Długa seria Wigier Suwałki bez wygranej zakończona

ma
Obrońcy oraz bramkarz Wigier Suwałki w końcu zagrali mecz bez straty gola
Obrońcy oraz bramkarz Wigier Suwałki w końcu zagrali mecz bez straty gola Monika Smól
Po trzech miesiącach Wigry Suwałki w końcu wygrały mecz ligowy.

Fatalna seria Wigier zakończyła się w Głogowie, gdzie suwalczanie zmierzyli się z Chrobrym, który także ostatnio nie spisywał się najlepiej (przed sobotnim starciem cztery kolejne porażki). Obie drużyny były więc bardzo zdeterminowane, a to zaowocowało wieloma sytuacjami podbramkowymi. Na wysokości zadania w bramce Wigier stanął Hieronim Zoch, który zastąpił na spotkanie Damiana Węglarza. Po drugiej stronie boiska aktywny w pierwszej połowie był Filip Karbowy. Jednak 21-letniemu pomocnikowi brakowało skutecznego wykończenia akcji. Swoje okazje mieli także Robert Bartczak, Martin Adamec, a po uderzeniu Kamila Sabiłły piłka odbiła się od poprzeczki.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dopiero kwadrans przed końcem meczu piłka znalazła drogę do siatki. W 75 minucie kolejnego strzału Bartczaka za pola karnego już nie zdołał obronić bramkarz gospodarzy. Potem goście powinni jeszcze podwyższyć prowadzenie, bo okazji na to było przynajmniej kilka. Na szczęście niewykorzystane sytuacje nie zemściły się, a Chrobry najbliżej trafienia był w 90 minucie. Po rzucie wolnym w polu karnym Wigier było duże zamieszanie, a Zoch złapał piłkę praktycznie na linii bramkowej. W doliczonym czasie Bartosz Bida wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Chrobrego i ustalił wynik na 2:0.

– Z jednej i drugiej strony było sporo sytuacji bramkowych – podsumowywał Ariel Jakubowski, trener Wigier. – Moja drużyna bardzo fajnie zareagowała na środową porażkę. Graliśmy ofiarnie, bardzo dobrze zagrał nasz bramkarz. Jak się zagra na zero z tyłu i zrobi się jedną skuteczną akcję to wygrywa się mecz, a my zrobiliśmy więcej tych akcji i mogliśmy prowadzenie podwyższyć. Nie strzeliliśmy gola i końcówka była nerwowa. Cieszy bramka Bartka Bidy, który jest z rocznika 2001. Na pewno to się wpisuje w politykę klubu. Teraz możemy spokojnie przygotowywać się do czwartkowego meczu pucharowego z Rakowem Częstochowa.

Wigry mają jeszcze zaległy mecz ligowy u siebie z Odrą Opole, który najprawdopodobniej zagrają 9 grudnia.

Chrobry Głogów - Wigry Suwałki 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Robert Bartczak 75, 0:2 Bartosz Bida 90
Chrobry: Mateusz Abramowicz - Przemysław Stolc, Oskar Repka, Daniel Wajsak, Jarosław Ratajczak - Szymon Nowicki (46. Bartosz Machaj), Szymon Drewniak, Michał Pawlik, Michał Borecki (46. Damian Sędziak), Serhij Napołow - Konrad Kaczmarek (71. Damian Kowalczyk).
Wigry: Hieronim Zoch - Piotr Kwaśniewski, Adrian Piekarski, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz - Bartosz Olszewski (60 Bartosz Bida), Martin Adamec, Damian Pawłowski, Robert Bartczak - Filip Karbowy (78. Dawid Polkowski), Kamil Sabiłło (90. Bartosz Mroczek).
Żółte kartki: Borecki, Repka (Chrobry), Karbowy, Bartczak, Sabiłło (Wigry).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Długa seria Wigier Suwałki bez wygranej zakończona - Gazeta Współczesna

Wróć na gol24.pl Gol 24