ŁKS ostatnimi wynikami zaprzepaścił szansę na awans do ekstraklasy i ten sezon dokończy myśląc już o przyszłości. Ta jak wiadomo w łódzkim klubie nie rysuje się w kolorowych barwach. Łęcznianie natomiast muszą jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie, a w przyszłym sezonie z pewnością cele będą zupełnie inne.
Zielono-czarni mają przed meczem dużo lepsze humory, niż jeszcze 3 tygodnie temu. Ostatnie zwycięstwa napawają optymizmem, jednakże kontuzje kilku kluczowych zawodników ostudzają atmosferę. Nieobecność takich graczy jak Prejuce Nakoulma, Grzegorz Bronowicki, czy Krzysztof Kazimierczak są z pewnością dużym osłabieniem. Do składu powraca natomiast Veljko Nikitović.
Podobny problem nęka także gości dzisiejszego pojedynku. Lista zawodników ŁKS-u, których na pewno nie zobaczymy w Łęcznej jest bardzo długa. Znajdują się na niej następujące nazwiska: Tomasz Hajto, Marcin Adamski, Dariusz Jackiewicz, Robert Łakomy, Damian Nawrocik oraz Robert Sierant.
W rundzie jesiennej ŁKS Łódź ograł na własnym terenie łęcznian 4:2. Dziś jednak nie są to takie same zespoły jak na jesieni. Górnik postara się przerwać złą passę trzech meczów bez zwycięstwa u siebie. Forma gości jest za to dużą zagadką.
Mecz poprowadzi sędzia Tomasz Garbowski z Kluczborka. Początek o godzinie 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?