Piłkarze Odry mogą liczyć na milion złotych do podziału. Spadek oznacza, że nie dostaną nic. Premie za zwycięstwa i remisy zostały zlikwidowane. - W naszym przypadku liczy się tylko to, żeby na koniec sezonu przekroczyć barierę trzydziestu punktów - mówi Kozielski. - Najwyższa premia, jaką można zgarnąć, to sześćdziesiąt tysięcy złotych. To jest tak zwany najwyższy próg. Zarezerwowany dla tych, którzy grają najwięcej i najlepiej. Progów jest w sumie trzy (drugi próg to nagroda w wysokości 45 tys. zł, trzeci 30 tys. zł. - przyp. red.). I zapewniam, że bardzo chcielibyśmy całą tą kasę do końca maja wypłacić. Gdyby nie przegrana w Chorzowie, bylibyśmy bardzo bliscy osiągnięcia celu. Nie ma się jednak co załamywać. Piłka jest piękna, dlatego że jest nieprzewidywalna - uważa działacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?