Dr Malinowska-Olszowy z Politechniki Łódzkiej: Gdybyśmy przepytali kibiców ŁKS, nie uzyskalibyśmy żadnych nowatorskich pomysłów

Monika W.
Dr. M.-Olszowy:  Gdybyśmy przepytali kibiców, co sądzą o kreowaniu marki Łódzkiego Klubu Sportowego, nie uzyskalibyśmy żadnych nowatorskich pomysłów.
Dr. M.-Olszowy: Gdybyśmy przepytali kibiców, co sądzą o kreowaniu marki Łódzkiego Klubu Sportowego, nie uzyskalibyśmy żadnych nowatorskich pomysłów. Jareczek Photography
Studenci Politechniki Łódzkiej przygotowali projekty poprawy wizerunku i kreowania marki Łódzkiego Klubu Sportowego. Pod okiem doktor Moniki Malinowskiej-Olszowy dziesięć grup przeanalizowało temat i przedstawiło swoje pomysły, mające pozwolić osiągnąć ten cel. Jak zauważa prowadząca, zasady i reguły zawsze są takie same, należało jednak odpowiednio podejść do specyfiki obiektu, jakim jest klub i dobrać jak najskuteczniejsze rozwiązania.

Jest Pani zadowolona z tego, co przygotowali Pani studenci? Pół roku temu podczas rozmów wszyscy mieli pewne wątpliwości jak to wyjdzie, a okazuje się, że nie było aż tak źle, skoro komisja nad wyborem najlepszego projektu obradowała może niecałą minutę.
Muszę się przyznać, że wątpliwości to ja miałam jeszcze czwartkowego poranka, ale studenci nie zawiedli i stanęli na wysokości zadanie. Przygotowali bardzo dobre prezentacje i raporty. Komisja nad wyborem najlepszego projektu obradowała tak krótko dlatego, że na bieżąco mieliśmy około dwie godziny by wszystko analizować. Praktycznie już pod koniec wiedzieliśmy, która grupa się wyróżniła, była najlepiej przygotowana, zwłaszcza merytorycznie. Nie ukrywam, że właśnie tak do tematu podeszli uczniowie, którzy wygrali w konkursie. Przede wszystkim najlepiej zrozumieli czym jest marka, jak ją budować i jaka strategia może się przełożyć na pozytywny wizerunek danego obiektu, w tym przypadku akurat klubu piłkarskiego ŁKS.

Czyli okazuje się, że budowanie marki jest pojęciem dość uniwersalnym, niezależnym od tego, czego ma ona dotyczyć...
Zasady budowania marki są jedne. Możemy znaleźć na rynku mnóstwo pozycji literaturowych, w których znajdziemy informacje, jak budować markę. Oczywiście autorzy tych książek opierają się na przykładach różnych firm, produktów, osób, miejsc, bo markę możemy budować w odniesieniu do wszystkiego, ale schemat jest jeden. Żeby jednak dobrze to zrobić, koniecznie jest poznanie specyfiki danego obiektu i dostosowanie teorii do praktyki. Musimy znaleźć cechy, które go wyróżniają, zastanowić się nad mocnymi i słabymi stronami, tym jakie widzimy szanse i zagrożenia. Należy określić na co zwrócić uwagę, określić grupy docelowe, wizję, a potem na podstawie tego tworzyć całą strategię marki.

Czy pracujące nad projektami grupy podołały temu zadaniu?
Odniesienie do specyfiki danego obiektu było bardzo istotne i wymagało głębokiej analizy, podejścia do tematu, przeczytania kilku pozycji, przepytania ludzi. Zauważyliśmy, że niektóre grupy podjęły się przeprowadzenia badań rynkowych, by dowiedzieć się, co inni sądzą o marce Łódzkiego Klubu Sportowego. Miały dzięki temu punkt wyjścia do prezentacji. Mogły pokazać nam, komisji, jak w tej chwili klub jest postrzegany, a jak oni chcą, żeby był. Co należy zmienić.

Co zaważyło na tym, że wygrała jedna, konkretna grupa?
Pomysły to raz, ale o nich nie chcę mówić, zostawię to panu prezesowi. Poza tym zwróciliśmy uwagę na merytoryczne zrozumienie tematu i dobre ujęcie jego specyfiki. Studenci z tej grupy zrozumieli jak budować markę, czym jej jej strategia, nie pomylili żadnych pojęć i pokazali, jakie poszczególne elementy są istotne i jak je zastosować, by osiągnąć sukces.

Okazało się, że markę klubu sportowego, w tym przynajmniej konkursie, najlepiej mogą promować kobiety. Zdominowały zwycięską grupę.
Uważam, że bardzo dobrze, że tak się stało, bo jest to nowe, świeże spojrzenie na ten temat. Gdybyśmy przepytali kibiców, co sądzą o kreowaniu marki Łódzkiego Klubu Sportowego, nie uzyskalibyśmy żadnych nowatorskich pomysłów. Przy projektach pracowali zaś głównie ludzie całkowicie niezaangażowani w sport, nie znający specyfiki klubu i jego historii. Przez te miesiące dopiero się tego uczyli i myślę, że dzięki temu dali nam nowe spojrzenie na problem, który przyszło im analizować.

Notowała: Monika W.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24