Szybko strzelona bramka ustawiła mecz w Gorzowie. I właśnie początek spotkania i sama jego końcówka były najciekawszym fragmentem całego widowiska. 10 minut po błyskawicznym golu Grzegorza Wana z drugiej minuty, do wyrównania mógł doprowadzić Bartłomiej Sielewski , ale jego strzał odbił się od słupka. Gorzowianie tylko momentami oddawali inicjatywę gościom. Na własnym boisku nie było jednak do tej pory na nich mocnych. Poległa tu Pogoń Szczecin i Górnik Zabrze, zaledwie zremisował Widzew Łódź.
Ale jednobramkowa przewaga to nie jest wynik, którego nie można odrobić. Boleśnie przekonała się o tym "11" Adama Topolskiego tracąc bramkę w ostatniej minucie spotkania. Wyrównanie padło w dodatku po strzale z rzutu karnego, bo wcześniej ręką w polu karnym zagrywał Paweł Grocholski. GKP było w tym spotkaniu drużyną lepszą, ale nieskuteczność pod bramką rywala została skarcona i wykorzystana przez drużynę Dariusza Kubickiego.
Z meczu przeprowadziliśmy relację "na żywo":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?