Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:2 (1:0)- czytaj zapis relacji na żywo z meczu
W tym sezonie Górnik w Ekstraklasie rozegrał jedenaście meczów i w pięciu z nich wszystkie punkty, które wywalczył w pierwszej połowie i mógł sobie dopisać do wirtualnej zdobyczy stracił w drugiej części meczu. I z boiska trzeba było schodzić z pustymi rękoma. Łącznie zabrzanie są ubożsi aż o jedenaście „oczek”. W ogóle mają ich zaledwie dziesięć, a więc starta jest kolosalna i bardzo bolesna, bo gdyby chociaż połowę z tej zdobyczy udało się uratować, to Górnik nie musiałby się martwić o utrzymanie.
A tak piłkarze z Rossvelta głównie dzięki fatalnej grze po przerwie muszą martwić się o ligowy byt. Do tej pory bramkarze Górnika wyciągali piłkę z siatki piętnaście razy i jedenastokrotnie robili to w drugiej połowie! Przypadku na pewno w tym nie ma i Adam Nawałka musi zastanowić się nad problemem z jakim od początku rozgrywek nie może się uporać. W kilku spotkaniach (m.in. z Ruchem Chorzów, Widzewem Łódź i Śląskiem Wrocław) Górnik grał bardzo dobrze w pierwszej połowie, a po przerwie zawodnicy tej drużyny byli jakby bez sił. Zamiast biegać snuli się po boisku, zamiast konsekwentnie realizować założenia taktyczne i bronić wyniku, popełniali błędy w obronie, które wykorzystywali rywale. Wyglądało to tak jak gdyby z szatni wyszli całkiem inni piłkarze.
45 minut gry na wysokim poziomie jest w T-Mobile Ekstraklasie nie wystarczające, aby wygrywać. I górnicy muszą szybko się z tym uporać, bo jak tak dalej będzie, to stoczą ciężki bój o utrzymanie.
Tak Górnik traci w tym sezonie gole po przerwie:
Śląsk Wrocław | Widzew Łódź | Legia Warszawa | Lech Poznań | Lechia Gdańsk | ŁKS Łódź | Cracovia | Ruch Chorzów |
1 | 1 | 2 | 1 | 2 | 1 | 1 | 2 |
3 | 1 | 0 | 3 | 3 | 3 | 1 | 3 |
1:0 | 0:0 | 0:1 | 1:0 | 1:0 | 1:0 | 0:0 | 1:0 |
2 | 0 | 0 | 0 | 3 | 2 | 1 | 3 |
1:1 | 1:1 | 1:3 | 2:1 | 1:2 | 1:1 | 0:1 | 1:2 |
W tabeli kolejno w kolumnie (od góry w dół): rywal Górnika, liczba goli straconych w drugiej połowie, wirtualne punkty do przerwy, wynik do przerwy, punkty stracone w drugiej połowie, wynik końcowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?