Drugie starcie

Zbyszek Anioł
Jagiellonia Białystok 2:3 Lech Poznań
Jagiellonia Białystok 2:3 Lech Poznań Tomasz Łaszcz (Ekstraklasa.net)
Zanim piłkarze poznańskiego Lecha zmierzą się jesienią w europejskich pucharach z Manchesterem City, Juventusem Turyn i Salzburgiem sprawdzą formę na krajowych boiskach. W niedzielę o 17 zagrają na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.

Lech - jedyny pogromca
"Jaga" podobnie jak Lech sezon 2010/2011 zaczęła dużo wcześniej niż większość ligowców. Podopieczni Michała Probierza także grali w Europie, ale w porównaniu
do "Kolejorza" zatrzymali się na pierwszym rywalu w Lidze Europejskiej. Teraz białostoczanie mogą już śmiało skupić się na meczach Ekstraklasy. Jak na razie
Jagiellonia radzi sobie bardzo dobrze - w trzech meczach zdobyła siedem punktów i dzięki temu zajmuje miejsce w czubie tabeli. Ale po czwartej serii spotkań
ciężko będzie utrzymać się na tym samym poziomie.

Na stadion przy ulicy Słonecznej przyjeżdża bowiem mistrz Polski - Lech Poznań. Po słabszym początku rozgrywek drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego rozkręca
się z każdym kolejnym meczem. W Lidze Europy poradziła sobie z bogatym Dnipro Dniepropietrowsk, a w lidze o sile Lecha przekonali się piłkarze Cracovii, przegrywając aż (0:5).

Na niekorzyść Jagiellonii działa także fakt, że w poprzednim sezonie na własnym boisku przegrała tylko jeden mecz. Pogromcą był oczywiście klub z Poznania.

W Białymstoku mogą pocieszać się tym, że w barwach Lecha nie gra już Robert Lewandowski, który w minionych rozgrywkach w obu meczach zdobywał gole przeciwko "Jadze".

Drugie starcie
Obie drużyny od początku sezonu nie narzekały na niedostatek meczów i emocji. Oprócz potyczek w europejskich pucharach i walki w Ekstraklasie, zagrały ze sobą
w meczu o Superpuchar Polski. W Płocku kolejny - po Pucharze Polski - triumf na swoim koncie zapisała Jagiellonia, która wygrała po bramce w końcówce spotkania.
Po raz kolejny niezawodny okazał się Tomasz Frankowski. Dzięki skuteczności swojego najlepszego snajpera klub z Podlasia zdobył to trofeum pierwszy raz w historii.

Lech natomiast zaliczył wówczas pierwszą klęskę. Później była druga - po odpadnięciu z Ligii Mistrzów po dwumeczu z mistrzem Czech - Spartą Praga. Ale tych porażek przy Bułgarskiej nikt już nie chce pamiętać. Wszyscy skupiają się na niedzielnym meczu. Bo wygrany stanie przed wielką szansą odskocznia od najgroźniejszych rywali.
Strata punktów na początku sezonu może okazać się niedorobienia w dalszej części.

Młodzi, zdolni, odważni. Z sukcesami
Jacka Zielińskiego i Michała Probierza można zaliczyć do pokolenia młodych trenerów. Pierwszy ma 49 lat, a drugi jest o jedenaście lat młodszy. Obaj mają już za sobą kilka sukcesów.
Dla Probierza najbardziej udany był bieżący rok. Spokojnie utrzymał Jagiellonię w Ekstraklasie, mimo że drużyna już na starcie była o dziesięć punktów za resztą stawki.
Do tego dorzucił jeszcze zwycięstwo w rozgrywkach o Puchar Polski, a niedawno cieszył się ze zdobycia Superpucharu. Dobra postawa w krajowych pucharach
sparwiła, że Jagiellonia pod wodzą Probierza zadebiutowała na arenie europejskiej. I zaprezentowała się najlepiej z polskich przedstawicieli. Jacek Zieliński w temacie sukcesów na pewno nie jest gorszy o swojego vis-a-vis z Białegostoku. Trener "Kolejorza" doprowadził Lecha do wygrania Ekstraklasy, a Groclin Grodzisk
Wielkopolski do triumfu w Pucharze Ekstraklasy.

Probierza i Zielińskiego charakteryzuje również odwaga. Nie boją się stawiać na młodych piłkarzy, którzy dopiero zbierają piłkarskie doświadczenie. Probierz
systematycznie stawia w bramce na zaledwie 21-letniego Grzegorza Sandomierskiego. Podczas meczu o Superpuchar na lewej obronie wystąpił rok młodszy Krzysztof Hus.
We wszystkich ligowych meczach zagrali: Maciej Makuszewski (21 l.), Kamil Grosicki (22 l.) i Tomasz Kupisz (20 l.). Ci dwaj ostatni stanowią o sile całego zespołu.
Zieliński także nie ma obaw przed desygnowaniem do gry młodego golkipera, bo Jasmin Burić ma 23 lata. Jacek Kiełb jest o rok młodszy, a Lech zapłacił za niego
Koronie milion złotych. Przy Bułgarskiej skrzydłowy dostaje regularnie szanse na grę. Zielński - zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach - śmiało stawia również
na: Marcina Kamińskiego (18 l.), Kamila Drygasa (19 l.), Mateusza Możdżenia (19 l.), czy też Jana Zapotokę (22 l.). Tyle samo, co za Kiełba zapłacono Arce
za napastnika Joela Tshibambę (22 l.). Trener Lecha ma nadzieję, że piłkarz rodem z DR Konga będzie co najmniej tak samo skuteczny jak w Arce.

Przedmeczowe ciekawostki:
- Lech Poznań nie przegrał 25. kolejnych ligowych spotkań w Ekstraklasie
- dotychczas w najwyższej klasie rozgrywkowej obie drużyny spotkały się czternaście razy. Lech wygrał jedenaście spotkań, a Jagiellonia dwa. Bilans bramek 37-10 dla Lecha
- w poprzednim sezonie obie drużyny zdobyły najwięcej punktów na własnym stadionie. Jagiellonia - 32, a Lech - 38
- obie drużyny w obecnych rozgrywkach najwięcej goli zdobywają w między 61, a 90 minutą - Jagiellonia dwie bramki z trzech, Lech cztery z sześciu

Liczby meczu:
- 1374 - mecz rozegra Lech w Ekstraklasie
- 182 - punkty zdobyła do tej pory w Ekstraklasie Jagiellonia
- 2 - tyle bramek z rzutów karnych zdobyły obie drużyny w tym sezonie. Skutecznie z jedenastego metra uderzali Rudnevs i Frankowski
- 160 - meczów rozegrał w Ekstraklasie Jarosław Lato. W barwach "Jag" wystąpił w 15. spotkaniach

Prawdopodobne składy:
Jagiellonia: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Cionek, Lato - Grosicki, Kascelan, Hermes, Burkhardt, Kupisz - Frankowski

Lech:
Burić - Kikut, Wojtkowiak, Arboleda, Henriquez - Kiełb (Kriwiec), Injac, Stilić, Bandrowski, Peszko - Rudnevs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24