Drutex-Bytovia Bytów - Raków Częstochowa ONLINE. Gdzie relacja LIVE? TRANSMISJA NA ŻYWO. Czy Raków jeszcze walczy o awans?

Po zwycięstwie z Górnikiem Łęczna kibice w Bytowie mogli mieć nadzieję na to, że ich drużyna pójdzie za ciosem w następnym spotkaniu. Na ich nieszczęście tak się jednak nie stało. Bytowianie polegli przed tygodniem w Niepołomicach z miejscową Puszczą i do sobotniego spotkania podchodzić będą z ostatniej bezpiecznej pozycji w ligowej tabeli.

- Jesteśmy bardzo niepocieszeni. Liczyliśmy na to, że więcej ugramy na tym terenie. Wiedzieliśmy jak Puszcza gra i niepotrzebnie daliśmy się wciągnąć w te przebijanki. Dla nas gra w powietrzu nie była atutem. W momencie, gdy sprawdzaliśmy piłkę na ziemię to mogliśmy zdziałać więcej. Po takiej grze mieliśmy jedną sytuację w pierwszej połowie, którą powinniśmy wykorzystać. Szybko stracona bramka ustawiła ten mecz. Kontuzja Kamila Adamka też pokrzyżowała nam plany. Wyszliśmy w drugą połowę z nastawieniem, aby szybko strzelić bramkę. Prowadziliśmy grę, ale Puszcza odgryzała się niebezpiecznymi kontrami i bardzo dobrze się broniła - mówił po ostatniej porażce trener Czarnych Wilków, Adrian Stawski.

Nie najlepiej wygląda ostatnio również sytuacja w drużynie z Częstochowy. Zawodnicy Rakowa przegrali dwa ostatnie spotkania, odpowiednio z Zagłębiem Sosnowiec i Chrobrym Głogów. Zarówno zawodnicy jak i kibice mocno liczą na przełamanie złej serii już w sobotę w Bytowie. Aktualnie Raków ma na swoim koncie 36 punktów, co daje im na ten moment 9. pozycję w ligowej tabeli.

Dotychczas obie drużyny mierzyły się ze sobą siedmiokrotnie. W trzech takich pojedynkach górą okazywali się gracze Bytovii, dwukrotnie zwyciężyli zawodnicy Rakowa, a dwa razy mecz kończył się podziałem punktów. A jak będzie w spotkaniu prowadzonym przez sędziego Kruczyńskiego? Relację LIVE z tego spotkania przeprowadzi GOL24.pl!

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Oto polscy piłkarze, którzy daliby radę w MMA

**Wszystko o

**