Zespół z Bułgarskiej, mistrz Polski AD. 2010 sezon w lidze rozpoczął i zakończył beznadziejnie. Efektem takiej postawy jest dopiero 11 miejsce w tabeli, ze stratą aż 11 punktów do liderującej drużyny z Białegostoku. Za beznadziejną postawę swoich podopiecznych zapłacił trener Zieliński, który 3 listopada przestał być trenerem Lecha. Prezesi mistrza ściągnęli do Poznania Hiszpana Bakero, którego wcześniej do Polski ściągnął prezes Polonii Warszawa.
I jak się okazało, Bakero w lidze także nie zdziałał cudów i Lech w rozgrywkach grał źle.
Wszyscy w związku z tym obawiali się wyników polskiej drużyny w rozgrywkach Ligii Europejskiej, gdy zespół który przebrnął z trudem przez eliminacje trafił do tzw. grupy śmierci. Patrząc na formę Lechitów, ciężko było uwierzyć, że poradzą sobie z takimi firmami jak Manchester City czy Juventus Turyn.
I tutaj wszystkich spotkała ogromna, ale jakże miła niespodzianka. Wszystko zaczęło się od wrześniowego, niesamowitego meczu w Turynie, popisu Rudnevsa i niespodziewanego 3:3 z wielkim „Juve”. Ale wtedy jeszcze nikt chyba nie wierzył w sukces. Następnie przyszło planowe zwycięstwo z Salzburgiem i także planowa przegrana z MC w Anglii.
Jednak to co się stało w rewanżu oraz późniejszy remis z Juventusem w Poznaniu sprawiło, że mimo fatalnej postawy w lidze piłkarze Lecha mogą jesień 2010 uznać za udaną. Mimo tego, że tytuł najlepszej drużyny w kraju będzie im obronić bardzo trudno, mimo że w ligowej tabeli są na tak odległej pozycji, to wyniki osiągnięte na arenie międzynarodowej są zadowalające.
A bez dwóch zdań – skarbnik klubowy musi zacierać ręce widząc pieniążki spływające z międzynarodowej federacji za osiągane w Lidze Europejskiej wyniki. Zachowując wszelkie proporcje – okazuje się, że nie grając w elitarnej Lidze Mistrzów, także można co nieco zarobić. Lech musi jednak pamiętać, że aby w przyszłym roku również liczyć na to źródło pieniędzy, także w lidze musi zagrać lepiej. No chyba, że piłkarze Lecha już widzą się w zagranicznych klubach, zainteresowanych dobrą postawą Kolejorza w Europie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?