Dynamo Kijów przegrało pierwszy mecz IV rundy Ligi Mistrzów w Lublinie. Kamil Piątkowski zatrzymał Ukraińców. Wyniki pierwszych meczów

Pierwszy (decydującej) IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów rozgrywany był w Lublinie pomiędzy ukraińskim Dynamo Kijów oraz austriackim RB Salzburg. Z wiadomych powodów mecze międzynarodowe nie mogą być rozgrywane u naszych południowo-wschodnich sąsiadów. Dlatego z pomocną dłonią wyszedł nasz kraj i Arena Lublin, na której wybrzmiał hymn Ligi Mistrzów.

Początek meczu należał jednak do Dynama Kijów. Ukraiński klub kilkakrotnie zagrażał Austriakom, lecz zabrakło chłodnej głowy i wyrafinowania w ostatniej fazie ataku. Akcje napędzał Andrij Yarmolenko, który nawet z prawej strony miał doskonałą okazję na gola. Ostatecznie uderzył obok bramki.

RB Salzburg z każdą minutą zaczynał przejmować inicjatywę na polskiej ziemi. W składzie przyjezdnych znalazł się Polak, Kamil Piątkowski, który w 29. minucie zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu Nene Dorgelesa. Ten zabrał się z piłką i huknął sprzed pola karnego. Płaskie i mocne jednocześnie uderzenie na dalszy słupek było poza zasięgiem bramkarza ukraińskiej ekipy.

Po kilku minutach od gwizdka rozpoczynającego drugą część goście dostali rzut karny za niebezpieczny faul obrońcy. Do jedenastki podszedł Maurits Kjaergaard i ją pewnie wyegzekwował. Dynamo Kijów tym samym było w bardzo trudnej sytuacji przed rewanżem w Austrii. Musieliby bowiem odrobić dwie bramki.

Wspomniany Piątkowski w drugiej połowie kilkukrotnie ratował swoją drużynę. Najlepszą interwencją obrońca popisał się w 53. minucie, kiedy wślizgiem zatrzymał pędzącego skrzydłowego i jednocześnie wybił futbolówkę. Czyste wejście Polaka nie doprowadziło do oddania groźnego strzału na bramkę golkipera gości. A co lepsze - nie dał podstaw arbitrowi do podyktowania karnego. Jak profesor! Czyściutko! Trzeba to zobaczyć:

Rewanż w Salzburgu za tydzień. Austriacy wywożą z Polski dwubramkową zaliczkę w rywalizacji z Dynamem Kijów. Ukraińcy będą musieli więc odrabiać w rewanżu, a na to pozwolić nie będzie chciał Kamil Piątkowski, który szlifuje formę na zbliżające się mecze Ligi Narodów. Powołania Michał Probierz wysyła już 29 sierpnia.

Z Polaków w środę na boisku pojawił się jeszcze Adam Buksa. 28-letni napastnik duńskiego FC Midtjylland grał do 75. minuty, a jego zespół zremisował u siebie ze Slovanem Bratysława 1:1.

Rewanże zaplanowano na 27-28 sierpnia. Zwycięzcy dwumeczów awansują do fazy ligowej zreformowanej Ligi Mistrzów, a pokonani - do Ligi Europy.

W trzeciej rundzie odpadła Jagiellonia Bialystok. Mistrz Polski nie sprostał norweskiemu Bodoe/Glimt. Podopieczni Adriana Siemieńca przegrali oba mecze. Najpierw u siebie 0:1, a w rewanżu na wyjeździe aż 1:4. (PAP)

21 sierpnia, środa
ścieżka mistrzowska

• Young Boys Berno (Szwajcaria) - Galatasaray Stambuł (Turcja) 3:2 (2:0)
• FC Midtjylland (Dania) - Slovan Bratysława (Słowacja) 1:1 (0:0)
• Malmoe FF (Szwecja) - Sparta Praga (Czechy) 0:2 (0:1)

ścieżka ligowa

• Dynamo Kijów (Ukraina) - FC Salzburg (Austria) 0:2 (0:1)

20 sierpnia, wtorek
ścieżka mistrzowska

• Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) - Karabach Agdam (Azerbejdżan) 3:0 (1:0)
• Bodo/Glimt (Norwegia) - Crvena Zvezda Belgrad (Serbia) 2:1 (0:0)

ścieżka ligowa

• Lille (Francja) - Slavia Praga (Czechy) 2:0 (0:0)