Właśnie w sobotę podopieczni albańskiego trenera Enkeleida Dobiego zmierzą się w samo południe z grającą w trzeciej lidze Elaną Toruń. To spotkanie odbędzie się na jednym z boisk ośrodka przy ul. Małachowskiego w Łodzi.
Wiadomo, że kibiców w największym stopniu interesuje sytuacja kadrowa w zespole Dobiego.
Na razie wiadomo, że w Widzewie nie będą już grać dwaj doświadczeni pomocnicy - Estończyk Henrik Ojamaa i Daniel Mąka. Z nimi działaczom udało się rozwiązać umowy za porozumieniem stron.
Inni zawodnicy, których Dobi nie widzi w drużynie, czyli bramkarz Wojciech Pawłowski i obrońca Sebastian Rudol, na ten moment są w Łodzi. Bliżej zmiany pracodawcy jest Rudol, ale nie jest to jeszcze przesądzone.
Dziwne posunięcia działaczy
Nie milkną echa przedziwnej sytuacji z testowanym przez dwa dni Dawidem Pakulskim, który ostatecznie wyleciał na zgrupowanie do Turcji z Zagłębiem Lubin i na pewno nie zostanie widzewiakiem.Być może włodarze klubu z al. Piłsudskiego wypożyczą ze Śląska Wrocław Piotra Samca-Talara. Pytanie, czy naprawdę warto to robić, gdyby kontrakt faktycznie nie zawierał klauzuli o opcji pierwokupu
W niedzielę do innego I-ligowca, Puszczy Niepołomice, dołączył mogący grać zarówno na lewej stronie defensywy, jak i w środku drugiej linii, Marcel Pięczek. Jeśli przejdzie tam testy medyczne oraz wydolnościowe, zostanie zapewne wypożyczony. Szkoda, bo nie dostał prawdziwej szansy od Dobiego. Nawet w sytuacji, kiedy drużyna spisywała się znacznie poniżej oczekiwań.
W Widzewie muszą sobie uświadomić, że wcale nie mają aż tak dużo czasu na dopięcie kwestii transferowych.
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?