Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś poznamy trenera Polonii

Sebastian Kuśpik
Lech Poznań - Polonia Warszawa 2:2
Lech Poznań - Polonia Warszawa 2:2 Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Już dziś ma okazać się, kto zostanie szkoleniowcem Polonii Warszawa. Najgorętsze trenerskie krzesło w Polsce jest do obsadzenia od początku nowego roku, kiedy to z funkcji sternika Czarnych Koszul został odwołany Paweł Janas. Kandydatów jest czterech – kto ma największe szanse?

W wyborze nowego szkoleniowca pomaga Józefowi Wojciechowskiemu m.in. Leo Beenhakker, który polecił mu kandydaturę Theo Bosa, byłego trenera Vitesse Arnhem. 45-letni trener całą swoją piłkarską karierę spędził właśnie w Arnhem. Na ławkę trenerską holenderskiego zespołu powrócił w 2009 roku, ale został niedawno zwolniony przez nowego właściciela, ponieważ ten chciał obsadzić to stanowisko Albertem Ferrerem – byłym defensorem wielkiej Barcelony.

- Muszę uczciwie przyznać, że chciałbym wrócić do piłki. Oglądam mnóstwo spotkań, rozmawiam z innymi trenerami o futbolu. Ciągnie mnie do piłki, to moje życie – powiedział na łamach holenderskiej prasy Bos, o którego usługi zabiega również prezes VVV Venlo.

O posadę trenera Polonii stara się jeszcze m.in. Jens Keller. 40-letni Niemiec pracował ostatnio w słynnym VfB Sttutgart, choć spędził tam zaledwie dwa miesiące. Wcześniej był on asystentem Christiana Grossa oraz szkolił juniorów VfB.

- To szkoleniowiec, który miesiąc temu prowadził zespół w pierwszej Bundeslidze. Mój kandydat ma sukcesy, a jego drużyna grała w europejskich pucharach – powiedział o tajemniczym trenerze Józef Wojciechowski.

Opis jak ulał pasuje do Jensa Kellera, jednak nie jestem pewny, czy prezes Czarnych Koszul zdecyduje się wyłożyć na stół duże pieniądze, które zażądałby sobie z pewnością trener z Bundesligi – spekuluje się, że w grę wchodzi kwota opiewająca na przynajmniej 1 mln. euro za sezon!

Trzecim poważnym kandydatem jest wspomniany wcześniej były trener VfB Sttutgart - Christian Gross. Wydaje się jednak, że na przeszkodzie znanego trenera (w przeszłości pracował m.in. w FC Basel i Tottenhamie Hotspur) staną wymagania finansowe szkoleniowca. 57-latek byłby zapewne wart wydanych na niego pieniędzy, ale ostatnio prezes Wojciechowski zapowiedział, że będzie się kierował większym rozsądkiem przy wydawaniu pieniędzy, więc nie sądzę, by Szwajcar zawitał na Konwiktorską.

Ostatnią, najmniej poważną możliwością, jest objęcie posady trenera Polonii przez Dragomira Okukę. Były opiekun m.in. Legii i Wisły już na rozmowie z prezesem Warszawiaków nie przypadł mu do gustu, więc wątpię, by znalazł angaż w zespole KSP. Poza tym, Poloniści potrzebują autorytetu, a Serb od dłuższego czasu ponosi na trenerskim froncie tylko dotkliwe porażki.

Ktokolwiek zostanie szkoleniowcem warszawskiej Polonii to kibice muszą pamiętać, że "trener nie Dżepetto - drewna nie ożywi". Jeśli zawodnicy nie wezmą się do solidnej pracy i nie zaczną wreszcie pokazywać gry, do jakiej z pewnością mają predyspozycje, to niestety przy Konwiktorskiej rewolucji nie będzie, choćby na ławce trenerskiej wylądował również bezrobotny Rafa Benitez.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24