Z nielicznych wyjazdów najlepiej zaprezentowali się widzewiacy, choć i łodzianie nie wykorzystali kompletu biletów. Nieźle wypadła za to całkowita frekwencja…
OPRAWY:
Górnik Zabrze
Podczas Wielkich Derbów Śląska zabrzanie zaprezentowali dwie sektorówki.
Pierwsza została skierowana do gości. Płótno przedstawiało napis „Krótkie nogi, długi nos, taki właśnie kłamców los” oraz postać Pinokia w barwach Ruchu, mówiącego „Ruda Śląska jest niebieska”. W ten sposób gospodarze (wywieszając dodatkowo na ogrodzeniu flagę chorzowian z Rudy) chcieli pokazać kto "rządzi" w mieście.
Po przerwie fanatyków przykryła wielka koszulka Górnika na środku z logiem akcji „Kolorujemy”. Co ciekawe oprawę przygotować pomogły maluchy z Domu Dziecka w Zabrzu.
Jagiellonia Białystok
Pierwsza oprawa białostoczan na nowych trybunach składała się z pasów materiału tworzących nazwę nowego młyna – „Ultra” – oraz kartonów. Prezentację tytułował transparent na płocie „Tętniące serce stadionu”.
Wisła Kraków
Głównym elementem choreografii wiślaków była sektorówka przedstawiająca rekina i dobrze znany skrót „TSW”. Dookoła płótna fani z kartonów i flag utworzyli tło w wiślackich barwach. Na płocie ultrasi wywiesili transparent będący kibicowskim rozwinięciem skrótu z sektorówki „Trenuj Sporty Walki”.
FREKWENCJA:
Zagłębie Lubin - Cracovia
Widzów: 5 467
Gości: 216
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów
Widzów: 3 000
Gości: nie wpuszczani
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Widzów: 6 000
Gości: nie wpuszczani
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Widzów: 6 100
Gości: nie wpuszczani
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk
Widzów: 16 682
Gości: 1 060
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
Widzów: 11 004
Gości: 1 250 (zgodowicze: 120 Ruch Chorzów)
Wisła Kraków - Lech Poznań
Widzów: 18 453
Gości: zakaz wyjazdowy
Korona Kielce - Piast Gliwice
Widzów: 7 969
Gości: ok. 100
Razem: 74 675
Średnia: 9 334
WYDARZENIA:
Zagłębie Lubin - Cracovia
Na początek kolejki mecz w Lubinie z zamkniętym młynem. Wojewoda postanowił nałożyć karę na klub po meczu z Lechem Poznań, kiedy to ultrasi m. in. odpalili race (oprawa na dziesięciolecie grupy Orange City Boys). Policja wnioskowała także o zamknięcie sektora gości (lechici także odpalili pirotechnikę) ale włodarz województwa przytomnie stwierdził, że nie może karać fanów innych klubów za niezgodne z prawem zachowanie poznaniaków. Tymczasem fanatycy Zagłębia przenieśli się na sektor B (narożnik) skąd prowadzili doping. Po ostatnim gwizdku lubinianie nie szczędzili ostrych słów krytyki swoim piłkarzom, szczególnie bramkarzowi.
Z Krakowa przybyło nieco ponad dwustu kibiców Cracovii. Transport autokarowy do Lubina zorganizowało Stowarzyszenie Kibiców Tylko Cracovia. Goście wywiesili pięć flag i przez większość spotkania dopingowali. Osoby jeżdżące na wyjazdy będą miały pierwszeństwo podczas dystrybucji biletów na mecz z Wisłą przy Reymonta.
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów
W Zabrzu kolejne Wielkie Derby Śląska nadal ze względu na przebudowę stadionu w obecności tylko 3 tys. widzów, w tym bez przyjezdnych. Nic więc dziwnego, że niewielka pula biletów rozeszła się jak świeże bułeczki. Gospodarze na płocie wywiesili sześć flagi, a w młynie stanęło ok. 800 fanatyków. Doping na dobrym poziomie, chwilami w śpiewy przyłączały się pozostałe sektory co dawało bardzo dobry efekt. Ultrasi zaprezentowali dwie w/w oprawy. Pomimo straty zwycięstwa w ostatnich minutach piłkarze podeszli podziękować fanom za doping. Kibice narzekali na wzmożoną aktywność policji wokół stadionu przejawiającą się dużą ilością wlepionych mandatów.
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Euforia po wywalczeniu awansu do ekstraklasy w Bydgoszczy powoli przechodzi do historii, co dobrze oddaje coraz niższa frekwencja na meczach. W zapełnieniu stadionu na pewno nie pomaga też brak zwycięstw, w sobotnie popołudnie na trybunach zjawiło się blisko 6 tys. widzów. Pomimo mniejszej liczebności młyna śpiewy na przyzwoitym poziomie, fanatycy starali się w nie angażować naprzeciwległą trybunę i sektor rodzinny. Teraz bydgoszczanie mobilizują się na wyjazd do Poznania, gdzie przy odpowiednio wysokim zainteresowaniu chcą się udać pociągiem specjalnym.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Wielkie święto w Białymstoku – w końcu do użytku zostały oddane dwie pierwsze trybuny nowego stadionu. Pomimo wielomiesięcznych opóźnień (według pierwotnych planów gotowy powinien już być cały obiekt…) inauguracja pierwszych nowych sektorów cieszyła się wielkim zainteresowaniem, komplet biletów rozszedł się już na kilka dni przed meczem. Miejsca za bramką zajęli już na stałe fanatycy, nowy młyn ma obecnie ok. 2 tys. miejsc, a po ukończeniu areny jego pojemność zwiększy się do 3 tys. Najzagorzalsi prowadzili głośny doping przy użyciu nowego nagłośnienia. Po meczu fanom za stworzenie świetnej atmosfery podziękował klub. „Pokazaliśmy, wbrew powszechnym stereotypom, że oglądanie meczów z wysokości trybun jest niezwykle widowiskową i emocjonującą rozrywką, nie tylko dla wybranych, często niesłusznie szufladkowanych ludzi, lecz dla całych rodzin, które w minioną sobotę przyszły na Słoneczną” – czytamy w wydanym oświadczeniu.
Niestety na nowej trybunie nie ma miejsca dla kibiców gości.
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk
W stolicy kibice żyją już rewanżem ze Steauą, dlatego mecz z Lechią nie cieszył się wielką popularnością. Pepsi Arena wypełniona ledwie w połowie, na meczu nie stawiło się sporo osób posiadających karnety. Warszawiacy narzekali na nadgorliwości policji karzącej kibiców mandatami w okolicy stadionu pod byle pretekstem. Legioniści przed meczem zbierali podpisy dla przyjaciół z Elbląga pod petycją w sprawie budowy nowego stadionu. Na Żylecie niewielka część miejsc pusta, a doping poniżej możliwości gospodarzy. Śpiewy mogły się podobać jedynie na początku oraz tuż pod koniec meczu, i to pomimo licznych napomnień ze strony gniazdowego. Sporo bluzg zebrał piłkarz Lechii Paweł Buzała.
Z dobrej strony pokazali się lechiści, ale tylko jeśli chodzi o liczebność. W sektorze gości ponad tysiąc przyjezdnych, co nie przełożyło się jednak na jakość dopingu. Goście tylko chwilami zrywali się do śpiewów, przy czym sporo bluzgali na Legię. Na płocie 8 flag.
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
Także Wrocław oczekiwał na rewanżowy mecz pucharowy. Dolnośląska arena Euro 2012 wypełniona ledwie w ¼. Ilość kibiców gospodarzy na trybunach była więc równa pojemności starego obiektu. Wśród fanatyków po wyjeździe Sevilli okupionym stratom flag nie mogła być najlepsza, w młynie ledwie ponad 1,5 tys. osób. Kibice mecz potraktowali jako rozgrzewkę przed czwartkowym rewanżem z Hiszpanami. Na trybunach spotkanie oglądał także bokser a prywatnie kibic Wisły, Artur Szpilka, który podszedł pod sektor gości aby… porozmawiać z kolegami.
O dziwo widzewiacy nie wykorzystali pełnej puli 2 tys. przyznanych im wejściówek. Łodzianie do Wrocławia udali się pociągiem specjalnym, podróż przebiegła sprawnie. Podobnie było z wchodzeniem na stadion, komplet gości na sektorze stawił się już na 1,5 h przed meczem. Widzewiacy okazale oflagowali swój płot siedemnastoma flagami, wśród których dwie pojawiły się po raz pierwszy („Red Bulls” i „Kalisz”). Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem na sektor weszła liczna delegacja zaprzyjaźnionych fanów Ruchu, która na Dolny Śląsk dotarła samochodami osobowymi. Co ciekawe kibice Widzewa doping prowadzili przy użyciu przywiezionego nagłośnienia. Głośnie śpiewy straciły na mocy po pierwszych dwudziestu minutach, gdy piłkarze gospodarzy zdobyli dwie bramki. Po przerwie było na odwrót – im bliżej końca meczu, tym doping coraz głośniejszy i już bez względu na wynik.
Wisła Kraków - Lech Poznań
Prestiżowe spotkanie z Lechem przyciągnęło na Reymonta kilka tysięcy kibiców więcej niż zwykle, choć o dziwo frekwencja nie przekroczyła dwudziesty tysięcy. Przed rozpoczęciem meczu władze klubu nagrodziły Stanisław Sękiewicz obecnego przy Reymonta od 25 lat na każdym meczu, od ośmiu lat w roli wiślackiego smoka. Zwiększone zainteresowanie meczem skończyło się sporymi kolejkami pod kasami pomimo, iż klub namawia do kupowania biletów przez Internet.
Kibicowsko wiślacy wypadli najlepiej spośród wszystkich grup kibicowskich podczas tej kolejki. W młynie niewiele zabrakło do kompletu, na wejście piłkarzy została zaprezentowana w/w oprawa po czym ruszył doping. A śpiewy przez cały mecz wychodziło bardzo okazale, w czym zasługa i dobrej postawy piłkarzy. Szczególnie podobać mogły się głośno i wyraźnie intonowane pieśni, takie jak „Najwspanialszy klub na świcie”. Jedynie doping na dwie strony ze względu na mizerne zaangażowanie pozostałych trybun wyszedł słabo. Mecz dzięki współpracy SKWK z klubem oglądało 450 dzieci. Władze Białej Gwiazdy w specjalnym oświadczeniu podziękowały fanom za świetny doping.
Zabrakło kibiców Lecha, co jest karą zachowanie podczas meczu z Wisłą… przy Bułgarskiej wiosną.
Korona Kielce - Piast Gliwice
Udane kibicowskie zakończenie kolejki. W Kielcach przyzwoita frekwencja. Część fanatyków na mecz udała się w pochodach z różnych stron miasta, głośno przy tym śpiewając i odpalając race. W sumie w młynie stanęło nieco ponad tysiąc osób. Na początku spotkania fani wyrzucili na murawę serpentyny, a potem prowadzili głośny doping.
Skromny wyjazd gliwiczan. W poniedziałkowy wieczór na Arenie Kielc stawiło się ok. 100 kibiców Piasta z jedną flagą. Goście na miarę swoich możliwości starali się śpiewać i odpalili jedną racę.
DOPING VIDEO:
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
Wisła Kraków - Lech Poznań
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?