Janne Andersson (selekcjoner reprezentacji Szwecji): Mamy w sumie dwa znaki zapytania. Zobaczymy co powiedzą lekarze, na pewno nie zagra nikt, kto nie będzie na 100 procent gotowy. Nie wiem, ile Zlatan Ibrahimović zagra tym razem. Na pewno nie wyjdzie od początku, ale też na pewno pojawi się na boisku. Mamy dla niego przewidziane różne role, w zależności od rozwoju wydarzeń. Na pewno traktujemy go jako naszą broń.
- Robert Lewandowski to piłkarz klasy światowej i w czasie meczu musimy się skupiać, żeby obrońcy mieli go przed sobą, a nie za plecami. Mamy swój plan i postaramy się go zrealizować. Założenia trzeba mieć zawsze, ale do tego dochodzi elastyczność, dostosowywanie się do sytuacji. W czasie meczu pojawiają się nowe alternatywy.
- Zwycięstwo z Czechami w półfinale baraży było bardzo ważne i świetnie wpłynęło na zespół. Takie momenty budują drużynę, dają jej dużo wiary we własne możliwości. Przeszliśmy istotny test, który ma spory wpływ na atmosferę przed finałem. W dodatku w mojej opinii graliśmy dobrze, po stracie piłki szybko się cofaliśmy do odbioru. Kosztowało nas to trochę sił, ale cztery dni odpoczynku zrobiły swoje. W dodatku zebraliśmy doświadczenia, które przydadzą się w spotkaniu przeciwko Polsce.
MŚ 2022 w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?