- Dobrze, że zaczęliśmy mecz od prowadzenia, wtedy lepiej nam się zaczęło grać. Żałuję, że wcześniej nie zdobyliśmy drugiej bramki. Cieszę się z dwóch goli, a mogłem też strzelić trzeciego i czwartego. Ale dobrze, że są dwa trafienia. Dawno nie wygraliśmy w Kielcach, ostatnie zwycięstwo było w listopadzie. Najważniejsze, że rundę rewanżową zaczęliśmy od zwycięstwa. Dziewiąte miejsce jest realne, jeśli tak będziemy grać jak dzisiaj, ale każdy musi dawać sto procent - mówił po meczu ze Śląskiem Elia Soriano, napastnik Korony Kielce.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?