Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eliminacje Euro 2020. Grupa wyrównana, gra przeciętna, ale liczby bronią Jerzego Brzęczka

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski fot. szymon starnawski / polska press
Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje do Euro 2020 w przeciętnym stylu. Liczby mówią jednak same za siebie. Dwa mecze, sześć punktów, zero straconych bramek. Zwycięstwa z Austrią (1:0) i Łotwą (2:0) dały Biało-Czerwonym doskonałą pozycję wyjściową w grupie. POLSKA ŁOTWA AUSTRIA POLSKA ELIMINACJE EURO 2020 JERZY BRZĘCZEK ROBERT LEWANDOWSKI KRZYSZTOF PIĄTEK ARKADIUSZ RECA

W czwartek we Wiedniu zagraliśmy teoretycznie najtrudniejszy mecz eliminacji, niedzielny na PGE Narodowym miał być najłatwiejszy. Wylosowani do grupy G z ostatniego koszyka Łotysze największy triumf święcili 15 lat temu, awansując na Euro 2004 (kosztem m.in. Polski prowadzonej przez obecnego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, a później Pawła Janasa). W ostatnich latach są jednak typowym słabeuszem. Z Biało-Czerwonymi grali dokładnie 364 dni po wstydliwej porażce z Gibraltarem. Z 10. kolejnych meczów wygrali jeden, zremisowali pięć (m.in. dwukrotnie z Andorą) i przegrali cztery.

Cała 25-osobowa kadra Łotwy jest według branżowego serwisu Transfermarkt warta prawie 11 razy mniej niż Robert Lewandowski. Można też uznać, że tamtejsi piłkarze dzielą się na trzy grupy: tych, którzy grali, grają i będą grać w Polsce. Z 14. zawodników, którzy zagrali w Warszawie, aż 10. reprezentowało (lub reprezentuje - Pavels Steinbors z Arki Gdynia i Vladislavs Gutkovskis z Bruk-Bet Termaliki Nieciecza) barwy naszych drużyn.

>> JERZY BRZĘCZEK CHCE GRAĆ TAK, BY KIBICE ZNÓW POKOCHALI REPREZENTACJĘ POLSKI <<

Z takimi gigantami Biało-Czerwoni męczyli się aż do 76. minuty. Ba, początek spotkania należał zdecydowanie do gości, którzy kilka razy zagrozili bramce Wojciecha Szczęsnego. Statystyki są nieubłagane. 14 strzałów Polaków (siedem celnych), 11 Łotyszy (celnych sześć). Dużą przewagę mieliśmy tylko w posiadaniu piłki (69-31 proc., wypracowali ją jednak głównie... Kamil Glik z Michałem Pazdanem) i rzutach rożnych (14:2).

Szwankowało wszystko, zwłaszcza w pierwszej połowie. Po przerwie mieliśmy momenty dobrej gry, ale rozegranie piłki, a zwłaszcza współpraca Arkadiusza Recy z Kamilem Grosickim, wołało często o pomstę do nieba. Strach pomyśleć, co by się wydarzyło, gdyby nie Robert Lewandowski. Kapitan drużyny dwoił się i troił. Często wracał do drugiej linii, by stworzyć kolegom sytuacje bramkowe. Przed przerwą trafił w słupek, w 76. minucie zamknął dośrodkowanie najgorszego do tej pory na boisku Recy. W końcówce wynik ustalił Kamil Glik, który wykończył dośrodkowanie rezerwowego Kuby Błaszczykowskiego z kornera.

>> MAREK KOŹMIŃSKI: KRZYSZTOF PIĄTEK Z GENOI JUŻ NIE ISTNIEJE. TERAZ KAŻDY WYMAGA OD NIEGO WIĘCEJ [WYWIAD] <<

Wcześniej skutecznością nie błyszczał powitany przez kibiców po królewsku Krzysztof Piątek. Napastnik Milanu rzadko dochodził do okazji strzeleckich.

- Nie w każdym meczu strzela się gole. Cieszę się z tego, że wygraliśmy, a ja pracowałem dla drużyny. To ona jest najważniejsza. Przed meczem i w przerwie powtarzaliśmy sobie, że trzeba zachować spokój, bo sytuacje przyjdą. Faktycznie mieliśmy ich mnóstwo. W końcu Robert i Kamil zdobyli bramki - przyznał po meczu „El Pistolero” przed kamerą TVP.

- Na pewno nie będzie tak, że Krzysiek będzie strzelał w każdym meczu bramki, dziś nie strzelił, ale jego współpraca z Robertem wygląda coraz lepiej, a mamy jeszcze Arka Milika. Liczę na to, że na kolejnych zgrupowaniach będzie to wyglądało jeszcze lepiej - ocenił z kolei Jerzy Brzęczek.

>> OCENY POLAKÓW ZA MECZ Z ŁOTWĄ. TYLKO LEWY I SZCZĘSNY NA PLUS, FATALNY RECA <<

Selekcjoner Biało-Czerwonych nie ukrywał, że miał utrudnione zadanie przez wirusa, który zaatakował w sumie dziesięć osób w reprezentacji. Z kadry meczowej wypadł Jan Bednarek, a Bartosz Bereszyński czuł się tak źle, że pojechał do kliniki w Poznaniu. - Trochę się przestraszyliśmy, bo okazało się, że jeden z kolegów Arka Milika z Napoli miał świńską grypę - zdradził Brzęczek.

Trener odniósł się też do zarzutów Macieja Szczęsnego, który w studio TVP zasugerował, jakoby wystawiał Recę (w tym roku zagrał w Atalancie łącznie 23 minuty), bo zyska dzięki temu jego były pracodawca, Wisła Płock. Włosi rzekomo muszą zapłacić 500 tys. euro bonusu po pięciu występach obrońcy w kadrze (ma już cztery).

- Nie znam szczegółów kontraktu Arka. Nic nie wiem o żadnej klauzuli. Nie patrzę na takie rzeczy, tylko na potencjał zawodników. Arek nie zagrał wielkiego meczu, popełniał błędy, ale w decydującym momencie pomógł nam otworzyć wynik celnym podaniem - skomentował Brzęczek.

>> SEKSOWNA DZIENNIKARKA SPORTOWA ROZEBRAŁA SIĘ, BY POMÓC ZWIERZĘTOM [ZDJĘCIA] <<

Selekcjoner przyznał też, że nie jest do końca zadowolony z postawy swojej drużyny.

- Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tempa, w jakim były rozgrywane piłki w środku pola i trzeba coś z tym zrobić. Nie jestem jednak przekonany, czy rozwiązaniem jest ustawienie w środku pola Piotra Zielińskiego. Musimy przećwiczyć różne warianty. Najważniejsze, że mamy sześć punktów, trzy strzelone bramki i zero straconych - zaznaczył Brzęczek.

Po dwóch kolejkach eliminacji Biało-Czerwoni przewodzą grupie. Tuż za nią są Izrael i Macedonia Północna z czterema punktami. Dwa punkty uzbierała Słowenia, a stawkę zamykają Austriacy (po porażce z Polską polegli 2:4 w Hajfie) i Łotysze.

- Nie spodziewałem się, że na tym etapie Austria będzie miała zero punktów. To pokazuje, jak wyrównana jest nasza grupa. Czerwcowe mecze w Macedonii (7.06) i z Izraelem (10.06 w Warszawie) będą kluczowe dla jej układu - uważa Brzęczek.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Robert Lewandowski: Możemy po tym meczu wyciągnąć wnioski

POLSKA ŁOTWA AUSTRIA POLSKA ELIMINACJE EURO 2020 JERZY BRZĘCZEK ROBERT LEWANDOWSKI KRZYSZTOF PIĄTEK ARKADIUSZ RECA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24