Eliminacje Ligi Konferencji: Śląsk Wrocław - Hapoel Beer Szewa
Tym razem do Wrocławia przyleciał wymagający rywal. Hapoel Beer Szewa na przestrzeni ostatnich pięciu lat aż trzykrotnie meldował się w Lidze Europy. Raz wyszedł awansował do 1/16 finału mierząc się w grupie z Interem Mediolan, Southamptonem i Spartą Praga (sezon 2016/17).
Spotkanie jeszcze na dobre się nie rozpoczęło, a sędzia już poprosił zawodników o zejście do szatni. Powodem był dym ze środków pirotechnicznych odpalonych przez ultrasów Śląska. Przerwa trwała niemal 20 minut i kompletnie wybiła przyjezdnych z rytmu.
Po wznowieniu gry na boisku prym wiedli piłkarze Śląska. Przewagę udokumentowali w 28. minucie. Zza pola karnego kapitalnie strzelił Erik Exposito, a piłka wpadła w samo okienko bramki Hapoelu.
W doliczonym czasie pierwszej odsłony WKS niepotrzebnie oddał inicjatywę. W efekcie szybko stracił gola. Do wyrównania doprowadził Mariano Bareiro. Argentyńczyk wyskoczył najwyżej po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i mimo interwencji Matusa Putnocky'ego skierował piłkę pod poprzeczkę. Śląsk odpowiedział jeszcze przed przerwą. Sędzia odgwizdał faul na Robercie Pichu w polu karnym. "Jedenastkę" dość szczęśliwie wykorzystał sam poszkodowany.
W drugiej części gry podopieczni Jacka Magiery skupili się głównie na obronie korzystnego wyniku. Momentami cofali się zbyt głęboko. Stworzyli też dwie groźne sytuacje. Obu nie wykorzystał Petr Schwarz. Za pierwszym razem po główce obił poprzeczkę. Za drugim na drodze stanął mu defensor gości.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?