Unai Emery, trener Sevilla FC: – Nigdy bym nie przypuszczał, że tak dramatyczny przebieg może mieć ten mecz, ale cieszę się, że tak pięknych chwil doświadczyłem w Sevilli. Przypomniały się legendarne gole Palopa oraz Puerty...choć dziś ich nie było z nami fizycznie to jednak ich dusze zostały z nami. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Może to cud?
O swoim zachowaniu po bramce Stéphane'a M'Bii i o Kameruńczyku:
– Nie żałuję swojej radości na Mestalla. To nie jest wyraz braku szacunku [w latach 2008 – 2012 był szkoleniowcem Nietoperzy – przyp. TJG]. Jestem trenerem Sevilli i żyję sukcesami tego zespołu. Takiej radości chyba jeszcze nie przeżyłem w żadnym klubie.
– M'bia miał czasami problem z powstrzymaniem energii, która w nim siedzi. Dziś pokazał jak fantastycznym jest piłkarzem. Jego strzał głową był perfekcyjny.
O kibicach Sevillistas:
– Ten finał to również zasługa fanów. Zawsze byli z nami, w każdym meczu tych rozgrywek. Również dziś przybyli na Mestalla bardzo licznie i świętowali razem z nami.
źródło: orgullodenervion.com
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?