Euro 2012 to zagrożenie dla nastolatków

- Naszym celem jest ochrona dzieci i młodzieży przed komercyjnym wykorzystaniem seksualnym i handlem ludźmi, a z drugiej strony informowanie potencjalnych sprawców przestępstw, osób które będą przyjeżdżały do Polski, jak wygląda nasze prawo - wyjaśnia Lucyna Kicińska, koordynatorka akcji z Fundacji Dzieci Niczyje. Dodaje, że problemem są różnice w prawie dotyczące na przykład wieku, kiedy z młodym człowiekiem można nawiązać stosunki seksualne i nieświadomość tych różnic u zamierzających odwiedzić nasz kraj kibiców.

Akcja prowadzona we wszystkich miastach gospodarzach Euro 2012 i dodatkowo w Rzeszowie, stolicy województwa Podkarpackiego, które graniczy z Ukrainą.

- Skierowana jest do nauczycieli, którzy dostaną specjalne scenariusze zajęć uświadamiających sposób działania sprawców komercyjnego wykorzystywania seksualnego nieletnich, mówiących na przykład o stosowanych przez nich technikach - tłumaczy Kicińska. Dodaje, że kampania dotyczyć będzie także informowania przyjezdnych kibiców, mogących nie znać polskiego prawa dotyczącego0 podejmowania kontaktów seksualnych z osobami niepełnoletnimi.

- W tej dziedzinie prawo różni się nawet w krajach ościennych, w Niemczech czy na Ukrainie - podkreśla Kicińska.

Organizatorzy podkreślają, że komercyjne wykorzystywanie seksualne to temat ważny nie tylko w kontekście nadchodzących mistrzostw. Dowodem na to, że problem jest poważny są badania przeprowadzone w Polsce i na Ukrainie w okresie od maja do sierpnia 2011.

48 proc. polskiej młodzieży uważa, że prostytucja motywowana chęcią posiadania modnych ubrań, kosmetyków lub gadżetów to realny problem dotyczący wielu osób.

37 proc. uważa podobnie na temat prostytucji wynikającej z braku podstawowych środków do życia. Z badań wynika także, że Polacy nie mają świadomości prawa obowiązującego w obszarze prostytucji dziecięcej.

Chcesz być na bieżąco z najświeższymi informacjami na temat Euro? Polub nas na Facebooku!