Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Ramil Mustafaev, piłkarz Stali Rzeszów: Dwa razy byłem tam, gdzie powinienem

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Ramil Mustafaev był jednym z bohaterów meczu z Pogonią Siedlce
Ramil Mustafaev był jednym z bohaterów meczu z Pogonią Siedlce Paweł Dubiel
- To, że Motor nie punktuje, tak jak wszyscy by się spodziewali, nie oznacza, że czeka nas łatwe spotkanie – mówi Ramil Mustafaev, piłkarz Stali Rzeszów.

Zdobyłeś dwie bramki przeciwko Pogoni Siedlce. Jak wyglądały te sytuacje z twojej perspektywy?
Przy pierwszej Andreja Prokić idealnie mi podał na pustą bramkę i musiałem tylko dołożyć nogę. W drugiej sytuacji zdążyłem z dobitką po strzale Patryka Małeckiego. Wychodzi więc na to, że po prostu byłem dwukrotnie we właściwym miejscu (uśmiech). Generalnie, fajnie się jednak czułem i grało mi się bardzo dobrze.

Świetną szansę na gola miałeś jeszcze przed przerwą..
W tej sytuacji piłka za wysoko mi podskoczyła i źle sobie ją przyjąłem.

Lepiej się czujesz na prawej obronie, czy jako skrzydłowy?
Gram tam, gdzie wystawi mnie trener. Radzę sobie zarówno na prawej obronie, jak i na pozycji prawego napastnika. Szczerze mówiąc, dla mnie nie ma większego znaczenia, na której pozycji występuję.

W pierwszej połowie miałeś pewne problemy z odpowiednim rozwiązaniem niektórych sytuacji. Trener Zniszczoł na konferencji prasowej mówił, że w szatni przekazali tobie jedną informację, co możesz poprawić. Powiesz, co usłyszałeś?
Nie będę mówił rzeczy z szatni (uśmiech). W drugiej połowie było jednak zdecydowanie lepiej, a więc te korekty zadziałały.

Generalnie ta druga połowa była dużo lepsza w waszym wykonaniu…
W szatni wyjaśniliśmy sobie wszystko, co nie zagrało w pierwszej połowie i po przerwie widać było, że wyglądamy na boisku zdecydowanie lepiej.

Patrzycie w ogóle na sytuację w tabeli?
Tabelę ocenia się po ostatnim meczu ligowym. Dopiero wtedy jest ważne, na którym się jest miejscu. Wiadomo jednak, że kolejne wygrane dają nam dużo pewności siebie i później gra się łatwiej.

Teraz czeka was spotkanie wyjazdowe z Motorem Lublin, który rozczarowuje. Jakiego meczu się spodziewasz?
To, że Motor nie punktuje, tak jak wszyscy by się spodziewali, nie oznacza, że czeka nas łatwe spotkanie. Takie na pewno nie będzie, bo w zespole rywale nie brakuje dobrych zawodników. Naszym celem jest jednak zwycięstwo, abyśmy mogli wrócić do Rzeszowa z trzema punktami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: eWinner 2 liga. Ramil Mustafaev, piłkarz Stali Rzeszów: Dwa razy byłem tam, gdzie powinienem - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24