Przed rozpoczęciem turnieju młodzi Polacy byli faworytami do awansu do mistrzostw Europy. Cóż z tego, jak już w pierwszym meczu z Białorusią przytrafiło się im słabszy występ. Niedobrze było zarówno w ofensywie, gdzie biało-czerwoni praktycznie ani razu nie zagrozili bramce wschodnich sąsiadów, jak i w defensywie, gdzie podopiecznym Roberta Wójcika przydarzały się proste błędy. Jeden z nich sprawił, że w 28. minucie gry stracili oni gola po wrzucie piłki z autu. Do bramki Bartłomieja Żynela trafił Anton Bieleziak, dzięki czemu to Białorusini prowadzili do przerwy 1:0.
Druga połowa stała pod znakiem zdecydowanej przewagi optycznej Polaków, ale z ich posiadania piłki wynikało naprawdę niewiele. Dryblingi, rajdy z piłką wszerz boiska czy też niekonwencjonalne zagrania – nic z tego nie przyniosło po przerwie ani jednej sytuacji stuprocentowej. Biało-czerwoni pod polem karnym rywala zbyt często próbowali bezproduktywnych rozwiązań indywidualnych, a nie można było ujrzeć z ich strony przemyślanych wymian piłki, które zbliżyłyby ich do bramki Płotnikowa. Pod nią zagotowało się tak na dobrą sprawę tylko raz, ale nawet wtedy Polakom nie udało się oddać strzału, a co więcej, w ostatnich minutach spotkania to gościom udało się przypieczętować zwycięstwo. Nieźle wykonany rzut rożny przy fatalnej postawie biało-czerwonych obrońców, zakończył się drugą bramką Bieleziaka.
Z tak słabą grą całej drużyny nie dało się wygrać nawet z niżej notowaną, lecz zdecydowanie mądrzej grającą Białorusią. Porażka 0:2 sprawia, że Polacy będą już w kolejnym meczu z Grecją grać ‘o życie’ i zachowanie szans na awans do turnieju głównego. Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie inauguracyjny występ drużyny Roberta Wójcika, uznawanej za jeden z najbardziej utalentowanych roczników w Polsce.
Polska – Białoruś 0:2
Bramki: Bieleziak 28’, 75’
Polska: Żynel – Spychała, Dzięcioł, Wojdak, Hołownia – Bielik, Prusaczyk (41’ Wojtkowski) – Jóźwiak, Ostaszewski, Adamczyk – Listkowski (59’ Czarnowski)
Białoruś: Płotnikow – Kazancew, Szwecow, Kisiel, Kuczyński – Korzun, Bieleziak – Saramacha (76’ Sadowski), Bachar (80’ Diczenkow), Burak – Kupcow (67’ Kabaczewski)
W drugim meczu naszej grupy Irlandia zremisowała z Grecją 2:2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?