Fani Liverpoolu po porażce z Napoli domagają się... sprzedania Mohameda Salaha

W środę (3 października) Napoli pokonało u siebie Liverpool 1:0 w spotkaniu Ligi Mistrzów. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w końcówce Lorenzo Insigne. Fala krytyki spadła po meczu na Mohameda Salaha, który na boisku był bezbarwny. W tym sezonie Egipcjanin nie jest już tak skuteczny, jak podczas poprzedniej kampanii. Często marnuje dogodne sytuacje, a kibice zarzucają mu obojętność i egoizm na boisku. - Problemem nie jest brak goli, ale jego postawa i występy - to jeden z wpisów fanów w social mediach. Sympatycy "The Reds" tracą cierpliwość do 26-letniego piłkarza i chcą, by został sprzedany.