Faworytami będą gospodarze

Krzysztof Maciejewski / Głos Wielkopolski
O tym, czy piłkarze Lecha zdołają awansować do 1/8 finału Ligi Europy, przekonamy się dzisiaj późnym wieczorem. Na razie mistrzowie Polski i tak zapisali się w historii, ponieważ ich zwycięstwo 1:0 w pierwszym meczu ze Sportingiem Braga było pierwszą wiosenną wygraną zespołu polskiego w europejskich pucharach od 20 lat.

Tak się również złożyło, że przed rewanżami to właśnie lechici wywalczyli sobie najkorzystniejszą pozycję wyjściową spośród wszystkich zespołów, które jako teoretycznie słabsze, pierwsze spotkania rozgrywały na własnych stadionach. Dlatego też, we wszystkich praktycznie parach (w najmniejszym stopniu w rywalizacji Lecha z Bragą), faworytami do awansu są drużyny, które teraz wystąpią w roli gospodarzy.

Dwóch uczestników 1/8 finału już znamy. We wtorek awansował zespół CSKA Moskwa, który po zwycięstwie na wyjeździe z PAOK Saloniki 1:0, w rewanżu zremisował z drużyną Mirosława Sznaucnera (Polak grał cały mecz) 1:1. Awans nie przyszedł jednak drużynie CSKA łatwo. Skazywana na "pożarcie" drużyna grecka niezrażona porażką u siebie, była bliska sprawienia dużej niespodzianki. PAOK od 67. minuty prowadził 1:0 po bramce Zlatana Muslimovicia i z przebiegu meczu rewanżowego, dość szczęśliwy awans piłkarze CSKA zapewnili sobie dopiero 10 minut przed końcem, kiedy wyrównującego gola strzelił Siergiej Igna-szewicz, który posłał do siatki piłkę odbitą przez bramkarza PAOK Dario Krasicia po rzucie karnym wykonywanym przez Vagnera Love. Piłkarze CSKA Moskwa, triumfatorzy Pucharu UEFA w sezonie 2004/2005, w 1/8 finału zmierzą się z FC Porto. Portugalska jedenastka wyeliminowała hiszpańską drużynę Sevilla FC, 17 lutego wygrywając na wyjeździe 2:1, a wczoraj na Estadio do Dragao przegrywając 0:1.

Pozostałych uczestników 1/8 finału Ligi Europy poznamy dzisiaj. Poza spotkaniem w Bradze, poznańskich sympatyków futbolu najbardziej interesować będzie pojedynek na Anfield Road, gdzie Liverpool zmierzy się ze Spartą Praga. Tam bowiem rozstrzygnie się, czy w przypadku awansu Kolejorza, 17 marca na Bułgarską zawitają słynni The Reds czy też może mistrzowie Czech. W tym drugim przypadku lechici stanęliby przed szansą zrewanżowania się pra-żanom za porażki w III rundzie kwalifikacji obecnej edycji Champions League. W Pradze był remis 0:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24