Barcelona w ostatnim dniu okienka transferowego nie zamierza być bierna. Hiszpański klub praktycznie dogadał wypożyczenie Jordiego Alby do Interu, ale sam zawodnik postanowił odrzucić ofertę włoskiego giganta i pozostać w szeregach Blaugrany. Dla samego klubu nie jest to dobra informacja, bo Alba ma jedną z najwyższych pensji, a jego odejście pozwoliłoby oszczędzić na budżecie płacowym.
Joan Laporta i jego ludzie dziś mają również przeprowadzić transfery do klubu. Z Chelsea w ramach wymiany za Pierre Emericka Aubamyanga do Barcelony trafi Marcos Alonso. Szeregi klubu ma wzmocnić także Hector Bellerin, ale boczny obrońca najpierw musi rozwiązać umowę z Arsenalem, bo wicemistrz kraju nie ma zamiaru za niego płacić. Duma Katalonii do końca walczyła o Bernardo Silvę, ale na ten moment ten transfer wydaje się nierealny, o czym poinformował sam zawodnik.
- Zamierzam zostać w Manchesterze City. Nie otrzymałem żadnych ofert. Tu jestem szczęśliwy i decyzja została podjęta, zostaję w Manchesterze – powiedział w wywiadzie po meczu z Nottingham Forest. W negocjacjach nie pomógł również fakt, że aktualny klub Silvy od początku chciał pieniędzy, których Barcelona nie mogła zapłacić. Mowa tutaj o 80 milionach euro. Wydaje się więc, że na ten moment temat transferu w letnim oknie transferowym jest zamknięty, ale niewykluczone, że wróci w zimę lub za rok.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?