– Kiedy pierwszy raz zobaczyłem nazwiska duetu Piszczek-Kaczmarek, to pomyślałem, że kadrę obejmie jednak Vladimir Petković. To wszystko jakoś bardziej mi się kleiło z trenerem lepiej mówiącym po niemiecku – mówił na kanale Meczyki komentator Polsatu Sport, Szymon Rojek. – W przypadku Santosa raczej obstawiałbym Andrzeja Juskowiaka, może Józefa Młynarczyka jako trenera bramkarzy plus Gonçalo Feio, czyli człowieka łączącego światy polski i portugalski. Można uśmiechnąć się, że 2. liga, ale świetny asystent, o co można zapytać Marka Papszuna – kontynuował ekspert.
33-letni Feio w przeszłości pracował między innymi w Wiśla Kraków, Legii Warszawa czy właśnie Rakowie Częstochowa. Od września z powodzeniem prowadzi lubelski Motor, gdzie po raz pierwszy pełni rolę pierwszego szkoleniowca.
– Pewnie nie wszyscy pamiętają, ale Gonçalo Feio sam tę historię też opowiadał. Jako młody, zdolny, obiecujący junior Benfiki Lizbona został zaproszony na treningi pierwszej drużyny. Jej trenerem był wtedy właśnie Santos – opowiadał w formie anegdoty Rojek.
Kibice Motor mogą spać jednak spokojnie. Gonçalo Feio zapewnia, że żadnej propozycji nie w tym względzie nie było, a nawet gdyby się pojawiła, to w Lublinie mu jest bardzo dobrze i nigdzie się stąd nie wybiera. Aktualnie przygotowuje właśnie zespół do rundy wiosennej. Za żółto-biało-niebieskimi już trzy sparingi. W pierwszym 5:1 pokonali Resovię Rzeszów, w kolejnym również 5:1 wygrali z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, natomiast w trzecim 1:1 zremisowali z Jagiellonią Białystok.
W najbliższy piątek kolejne dwa sprawdziany, z KS Wiązownica i Chełmianką.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?