Fernando Santos po meczu z Albanią dostrzegł pozytywy: Chodziło o to, żeby zareagować na porażkę i to nam się udało

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
- Chodziło o to, żeby zareagować na porażkę i to nam się udało - zaznaczył selekcjoner Fernando Santos. Reprezentacja Polski przynajmniej częściowo zrehabilitowała się za klęskę z Czechami. W pierwszym domowym meczu pod wodzą Portugalczyka Biało-Czerwoni pokonali Albanię 1:0.

Fernando Santos: Najbardziej podobało mi się podejście zawodników

Polacy rozpoczęli kwalifikacje do Euro 2024 od dotkliwej porażki 1:3 z Czechami w Pradze. W poniedziałek nasza drużyna wykonała plan minimum i w końcu zdobyła pierwsze punkty. Potknęli się za to Czesi, którzy bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Mołdawią.

- Chodziło o to, żeby zareagować na porażkę i to nam się udało. Za nami niecały tydzień pracy, kilka treningów, możemy poprawić dużo rzeczy, jeśli chodzi o środek pola, operowanie piłką natomiast będziemy to budować krok po kroku. Najbardziej podobało mi się podejście zawodników, ich poświęcenie, charakter, solidarność na boisku. Myślę, że to było fundamentalne - podkreślił selekcjoner.

Fernando Santos: Jeszcze wiele pracy przed nami

- Chcę podziękować kibicom, także tym którzy oglądali przed telewizorami. To jest dla nas bardzo ważne. Wiemy, że jako kolektyw możemy być lepsi i w przyszłości będzie wyglądać to lepiej. Nasza drużyna była lepsza, kontrolowała spotkanie, miała więcej sytuacji strzeleckich, ale jest jeszcze wiele pracy przed nami - dodał Portugalczyk.

- Musimy dopracować momenty, kiedy jesteśmy przy piłce, musimy popracować nad planem akcji, żebyśmy mogli zagrać też ładniej, efektowniej. Wydaje mi się, że w następnej kolejce będzie mieli więcej czasu, będziemy mieli mecz towarzyski, inaczej zaplanujemy treningi, tak aby stworzyć warunki by ta ekipa ewoluowała i grała widowiskowo i zwycięsko - stwierdził Santos.

Następne spotkania kadra rozegra w czerwcu. W połowie roku zagra mecz towarzyski oraz zmierzy się na wyjeździe z Mołdawią w ramach eliminacji Euro 2024.

REPREZENTACJA w GOL24

Arkadiusz Milik to największy nieobecny pośród wszystkich powołanych napastników. Snajper Juventusu leczy kontuzję. Gdyby mecze odbyły się na przykład za dwa lub trzy tygodnie to na pewno mógłby w nich wystąpić. Zobacz, kogo oprócz niego brakuje w kadrze Polski na Czechy i Albanię.

Jedenastka nieobecnych w reprezentacji Polski. Skład robi wr...

“Bodyguard” lekiem na hejt?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gol24.pl Gol 24
Dodaj ogłoszenie