Filip Marchwiński z dubletem. Świetne wejście do nowego zespołu

Pod koniec lipca 22-letni Polak przeniósł się z Lecha Poznań do włoskiego klubu US Lecce za 3 mln euro. W niedzielne popołudnie nowy klub polskiego zawodnika zagrał mecz towarzyski z francuskim OGC Nicea, którego barwach od pierwszej minuty wystąpił Marcin Bułka. Natomiast Filip Marchwiński rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.

Popularny "Marchewa" dostał szansę od początku drugiej połowy. Wszedł na boisko przy jednobramkowym prowadzeniu rywali, a w trakcie drugiej połowy ekipa z Lazurowego Wybrzeża podwyższyła prowadzenie na 2:0. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Filip Marchwiński.

W 70. minucie Polak wykorzystał idealnie wyłożoną piłkę przez partnera i zupełnie niepilnowany, precyzyjnym strzałem prawą nogą strzelił gola kontaktowego.

Minęły zaledwie 4 minuty i był już remis, a w roli głównej ponownie wystąpił 22-latek z Polski. Tym razem świetnie wykorzystał precyzyjne zagranie z lewej strony boiska i sytuacyjnym uderzeniem z powietrza pokonał Marcina Bułkę.

Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Nicea 3:2, bo w końcówce decydującą bramkę zdobył 19-letni Badredine Bouanani, ale Filip Marchwiński indywidualnie ma spore powody do zadowolenia.

Znakomity występ pozwala myśleć, że w poniedziałek, 12 sierpnia Polak wystąpi w pierwszym składzie US Lecce w meczu Pucharu Włoch. Zespół polskiego piłkarza sezon Serie A zainauguruje 19 sierpnia spotkaniem u siebie z Atalantą Bergamo. Natomiast już w 2. kolejce US Lece czeka wyjazdowa rywalizacja z Interem Mediolan. Może to być pojedynek polskich zawodników, bo przecież w barwach Nerazzurri od tego sezonu występuje Piotr Zieliński.