W pierwszej połowie trwała obustronna wymiana ciosów. Obie drużyny miały swoje szanse – Petasz, Nwagou, Pruchnik mieli swoje szansę na strzelenie bramek ale piłka do siatki nie wpadała. W 39 minucie najbliżej trafienia był Moskalewicz ale jego strzałz dystansu minimalnie minął bramkę Floty.
Po przerwie przewagę osiągnęła Pogoń – w 55 minucie Rogalski, po minięciu się z piłką przez Żukowskiego z woleja minimalnie strzelił niecelnie. 13 minut później Ciarkowski zmarnował kolejną sytuację a swoją trzecią w tym meczu. Na kwadrans przed końcem świetną okazję zmarnował Hrymowicz. Zawodnik Pogoni dostał idealną piłkę i oddał wydawałoby się idealny strzał głową. Niestety – minimalnie niecelny, bo piłka trafiła w słupek.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą – w 77 minucie padł gol dla gospodarzy – Nwagou tym razem celnie uderzył piłkę i Janukiewicz musiał wyciągać piłkę z siatki. W tym momencie do końca meczu pozostało 13 minut i Pogoń musiała postawić wszystko na jedną kartę aby zdobyć w Świnoujściu choćby 1 punkt. Jednak Flota świetnie się broniła i umiejętnie oddalała grę od własnej bramki i to Flota przez najbliższe pół roku będzie rządzić na Pomorzu Zachodnim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?