Fojut: Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego wybrałem Celtic

Kiedy pojawiła się oferta z Celtiku?
Pierwsze sygnały, że Szkoci są zainteresowani moim pozyskaniem, pojawiły się na początku stycznia. Oferta także.

Były jakieś równie korzystne oferty?
Tak, bardzo atrakcyjna była oferta Śląska. Ale chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego wybrałem Celtic...

Konsultował się Pan na przykład z Arturem Borucem w sprawie przenosin?
Nie, nie rozmawiałem z nim o tym.

Jakie są szanse, że przeprowadzi się Pan do Szkocji już zimą? Które rozwiązanie byłoby dla Pana lepsze?
Rozmawiałem z prezesem na ten temat, ale nie wiem, jak to będzie. Nie wiem też, jak byłoby lepiej dla mnie. Może dobrze by było, gdybym przeniósł się teraz, ale jeśli się to nie uda, to nie ma problemu. Wtedy zostaje we Wrocławiu do końca kontraktu i walczę o mistrzostwo Polski.

Z Glasgow będzie bliżej do kadry narodowej?
Nie mam pojęcia. Ja dam z siebie wszystko.

Pojawiły się informacje, że Śląsk zainteresowany jest Tomaszem Cywką. On w Anglii jest w podobnej sytuacji, w jakiej Pan znajdował się przed przejściem do Wrocławia. Doradzałby mu Pan taki ruch?
Przyznam, że nie słyszałem o tym, by mógł przenieść się na Dolny Śląsk. W każdym razie ja nie żałuję mojej decyzji. Tutaj - mimo kontuzji - odbudowałem się, a ekstraklasa to nie jest już anonimowa liga. Może to więc byłby dla niego dobry ruch.

Rozmawiał Jakub Guder / Gazeta Wrocławska

Ekstraklasa - czytaj więcej o rozgrywkach w naszym dziale specjalnym!