Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forma Lechii Gdańsk przyszła za szybko? "Może być jeszcze lepiej"

ŁŻ
Na zdjęciu: piłkarze Lechii Gdańsk w starciu z Pogonią
Na zdjęciu: piłkarze Lechii Gdańsk w starciu z Pogonią Karolina Misztal
Piłkarze Lechii w rundzie jesiennej nie prezentowali się widowiskowo, ale za to piekielnie skutecznie. W ostatniej batalii z Koroną Kielce natomiast, mimo bezbramkowego remisu, pokazali, że potrafią gromadzić nie tylko punkty, ale też po prostu grać w piłkę. Czy forma nie przyszła za szybko?

Gdańszczanie nadal liderują w tabeli Lotto Ekstraklasy. Mają obecnie cztery punkty przewagi nad drugą Legią Warszawa i siedem nad trzecią Jagiellonią Białystok. Jeżeli biało-zieloni utrzymają poziom gry taki, jaki zaprezentowali w ostatniej batalii z Koroną Kielce, to o wyniki raczej można być spokojnym.

- Byłem przekonany, że po ciężkiej pracy w okresie przygotowawczym początek ligi będzie trudny, że Lechia powoli i nie od razu zacznie się rozpędzać. Mecz z Pogonią to potwierdził, lecz w starciu z Koroną Lechia zagrała tak dobrze, że zacząłem się nawet zastanawiać, czy taki poziom nie za szybko przyszedł. I wie pan co? Myślę, że jedyne, co się może wydarzyć, to jeszcze lepsza gra Lechii. Forma jeszcze bardziej powinna iść w górę - przekonuje Sławomir Wojciechowski, wychowanek Lechii Gdańsk, a obecnie dyrektor klubowej akademii w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

CZYTAJ TAKŻE: Przekomarzanka Kurskiego z Bońkiem. "Gdybym był szefem PZPN, mecze byłyby w Gdańsku"

Nie da się ukryć, że wyniki odnoszone przez Lechię to spora zasługa działań trenera Piotra Stokowca, który dobrze poukładał zespół. Z drużyny, która biła się o utrzymanie w elicie, zrobił ekipę walczącą o mistrzostwo Polski. Dziś można śmiało już to powiedzieć.

- Trener Stokowiec wyróżnia się, powiedziałbym, "nadpracowitością". Tytan pracy, dotyczy to zresztą całego sztabu szkoleniowego - chwali szkoleniowca Lechii Wojciechowski.

CZYTAJ TAKŻE: Kłopoty kadrowe Wisły Kraków przed meczem z Lechią Gdańsk. Kto nie zagra na Stadionie Energa?

Oczywiście piłkarze, sztab szkoleniowy, ale też i kibice nie mogą jeszcze otwierać korków od szampana, by świętować mistrzostwo. Do tego wciąć daleka droga. Tym bardziej, że rywale nie śpią.

- Oczywiście trzeba mówić o Legii, choć jej mecz z Cracovią (0:2) nie jest tu dobrym argumentem. Do tego Jagiellonia. Lech za dużo już stracił. Musiałoby się wszystko odwrócić w zespole, żeby zaczął seryjnie wygrywać - dodał Wojciechowski.

Teraz Lechię Gdańsk czeka konfrontacja z Wisłą Kraków. Spotkanie to zaplanowane zostało na najbliższą sobotę (23 lutego). Pierwszy gwizdek o godz. 20.30.

Jerzy Brzęczek o Jakubie Błaszczykowskim: Z każdym meczem powinien dawać Wiśle Kraków więcej

źródło: Przegląd Sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Forma Lechii Gdańsk przyszła za szybko? "Może być jeszcze lepiej" - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24