Środowe spotkanie długo toczyło się w dość sennym tempie. ŁKS prowadził grę, ale czynił to wolno i dość przewidywalnie. Na dodatek strzały jego piłkarzy nie zrobiły wrażenia na Dominiku Kąkolewskim. 22-letni bramkarz, który zadebiutował dzisiaj między słupkami Wigier, nie pozwolił, żeby piłka przekroczyła linię bramkową. Poradził sobie m.in. ze wszystkimi próbami Wojciecha Łuczaka.
Do kluczowych zdarzeń w tym meczu doszło w 87 i 94 minucie. To wtedy rolę antybohatera i bohatera przybrał Maksymilian Rozwandowicz. Stoper ŁKS-u najpierw sfaulował we własnym polu karnym rywala, a potem ustalił - też z jedenastki - wynik na 1:1!
Warto odnotować, że dzisiaj awans do Ekstraklasy wywalczy Raków Częstochowa (prowadzi 2:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała) i uczyni to najprawdopodobniej z pozycji lidera. ŁKS-owi, który traci do niego już dziewięć punktów, w następnej kolejce zagra z nim u siebie.
Piłkarz meczu: Dominik Kąkolewski
Atrakcyjność meczu: 5/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?