Fortuna 1 Liga. Dyrektor sportowy Resovii Apklan Resovii Sebastian Zabłocki: To był już ostatni moment...

Mirosław Hajdo podpisał kontrakt z rzeszowskim klubem do końca sezonu 2022/2023.

- Trener Hajdo nie ma żadnego ultimatum - po prostu podpisaliśmy umowę - mówi nam dyrektor sportowy Apklan Resovii Sebastian Zabłocki.

Jak się dowiedzieliśmy trener Hajdo nie był jedynym kandydatem branym pod uwagę jako następca Tomasza Grzegorczyka.

- Rzeczywiście nie był to jedyny kandydat, ale pierwszy, z którym rozmawialiśmy. Bardzo się cieszymy, że udało nam się dogadać, bo trener Hajdo to osoba obdarzona dużą charyzmą i potrafi dotrzeć do zawodników. Ponadto jest to trener doświadczony, a tego właśnie nam ostatnio chyba brakowało, bo mecz z Miedzią pokazał, że ten zespół potrafi grać - muszą tylko w to uwierzyć, trzeba popracować nad stroną mentalną. Ponadto trener pracował już w Resovii, zna to środowisko, nie musi go poznawać, a to będzie również bardzo ważny aspekt, by z piłkarzami właściwie rozmawiać

- opowiada Sebastian Zabłocki.

Czemu akurat teraz doszło do zmiany trenera?

- Czarę goryczy przelał sobotni mecz ze Skrą, który był dla nas bardzo ważny - nie ukrywa Sebastian Zabłocki. - Liczyliśmy na punkty i dobre spotkanie po tym, co widzieliśmy w środę w meczu pucharowym, a przyszło wielkie rozczarowanie i, co najistotniejsze, nie zdobyliśmy żadnych punktów. We wtorek rada nadzorcza podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Grzegorczykiem. Na pewno nie była to łatwa decyzja, bo zatrudniając trenera liczyliśmy, że będzie to dłuższa współpraca, ale musieliśmy reagować, bo to ostatni moment, by jeszcze uratować ten sezon. Takiej sytuacji się na pewno nie spodziewaliśmy i trzeba zrobić wszystko, by wreszcie zespół zaczął punktować i wygrywać, bo my wciąż na tą wygraną w lidze czekamy - wyjaśnia.