Piłkarz, który przed tym sezonem trafił do „pasiaków” z Polonii Bytom opowiada, jak do tego doszło: - Po sparingu z Hutnikiem Kraków zderzyłem się na treningu z kolegą z zespołu. Kontuzja wydawała się niegroźna, ubicie piszczela, ale gdy przerwa się przedłużała, skontaktowałem się w Bieruniu ze znanym profesorem. Okazało się, że doszło do nadłamania trzonu piszczela i muszę pauzować.
- Na razie trenuję tylko indywidualnie z Adrianem Jareckim, naszym trenerem przygotowania motorycznego. Jest szansa, że w drugiej połowie marca wrócę do treningów z drużyną i na boisko - zakończył wychowanek JKS-u Jarosław.
ZOBACZ TAKŻE - Karol Twardowski z Resovii po prostu strzela. Rozgrywki nie mają znaczenia [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?