Fortuna 1 Liga. Kamil Kiereś nie jest już trenerem Stomilu Olsztyn

red
Kamil Kiereś nie jest już trenerem Stomilu Olsztyn
Kamil Kiereś nie jest już trenerem Stomilu Olsztyn Lucyna Nenow / Polska Press
Fortuna 1 Liga. Kolejny klub z 1. ligi rozstał się z trenerem. W czwartek Stomil Olsztyn poinformował, że rozwiązał za porozumieniem stron umowę z Kamilem Kieresiem.

Wraz z Kamilem Kieresiem ze Stomilu Olsztyn odchodzi też drugi trener - Andrzej Orszulak. Bramkarzy nadal trenerować będzie Sylwester Wyłupski. Nazwisko nowego szkoleniowca zostanie ogłoszone w piątek, podczas konferencji prasowej o godz. 11.

Kiereś był trenerem "Dumy Warmii" od 21 grudnia 2017 roku. W sezonie 2017/2018 utrzymał on zespół na zapleczu Ekstraklasy, a w trwających rozgrywkach Stomil pod jego wodzą zdobył 10 punktów w trzynastu pojedynkach. To daje przedostatnie miejsce w tabeli, ze stratą dwóch "oczek" do bezpiecznej lokaty.

Bilans Kieresia w Stomilu to 9 zwycięstw, 4 remisy i 16 porażek.

Oświadczenie Kamila Kieresia:

Mój czas w Olsztynie to praca w bardzo trudnych warunkach. Przychodząc tutaj miałem mnóstwo energii, nakreśliłem plan działania i nastawiłem się na system rozwiązywania problemów na bieżąco. Ważnym czynnikiem było podniesienie motywacji pracy drużyny poprzez szukanie rozwiązań organizacyjnych wokół zespołu jak i samych treningów. Celem do zrealizowania było utrzymać Stomil na poziomie I ligi. Mimo wielu piętrzących się problemów, praca szkoleniowa odbywała się bez zakłóceń. Osiągnięcie celu w postaci utrzymania się w I lidze było konsekwencją nakreślonego planu i jego realizacji przy rozwiązywaniu problemów wokół drużyny, ale przede wszystkim dopracowanie się optymalnego ustawienia taktycznego zespołu, dobre przygotowanie fizyczne oraz odpowiednie nastawienie mentalne. Finisz w postaci piętnastu punktów w sześciu meczach dał nam nie tylko utrzymanie, ale też zwycięstwo w klasyfikacji PRO JUNIOR SYSTEM.
Nowy sezon to bardzo burzliwe lato, ale też zapewnienie klubu o płynności finansowej do końca roku i tym samym postawienie przeze mnie wyższych celów sportowych. Nie ma co się czarować, początek sezonu to impuls, skuteczna gra drużyny oraz wyraźny progres w grze. Jednak bardzo szybko okazało się, że Stomil ma długi i poważne problemy. To nas wyhamowało. Mimo, że graliśmy dwanaście meczów z rzędu na wyjazdach, prezentowaliśmy przyzwoity poziom, byliśmy chwaleni za grę, ale drużynie zaczęło brakować skuteczności. To wszystko się nawarstwiło. System pracy, który na początku nakreśliliśmy w klubie był jasny i czytelny. Ja wskazuję drogę dla drużyny i namierzam problemy, a inni pomagają mi to rozwiązać.
Dzisiaj ten system nie funkcjonuje, dużo się zmieniło. W ostatnim czasie poświęciłem mnóstwo energii na to by nie tkwić w miejscu, szukałem wielu rozwiązań i doszedłem do wniosku, że Stomil wyczerpał moją baterię. Dzisiaj klub potrzebuje nowej energii oraz świeżego spojrzenia na potrzeby nowego szkoleniowca. W realiach Stomilu ważne są działania wokół samego klubu, ale najważniejsze i wręcz priorytetowe to te wokół samej drużyny, bo to ona jest największym dobrem klubu, co udowodniła w końcówce sezonu utrzymując się na zapleczu Ekstraklasy.
Kończąc, chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy mieli możliwość współpracować ze mną w tym trudnym okresie oraz klubowi za możliwość realizowania się i nabycia doświadczeń nie tylko w radosnych chwilach, ale też i tych bardzo burzliwych momentach. Życzę piłkarzom, kibicom wszystkiego najlepszego, świeżego i nowego spojrzenia oraz drogi która będzie skuteczna w postaci utrzymania się Stomilu Olsztyn na poziomie I ligi.

źródło: Stomil Olsztyn

1. LIGA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24