Fortuna 1 Liga. Korona Kielce wygrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:2! Dwa gole Łukowskiego, jeden Górskiego

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Jacek Drost/Dziennik Zachodni
Piłkarze Korony Kielce w meczu ósmej kolejki Fortuna 1 Ligi pokonali na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2. Dwie bramki zdobył Jakub Łukowski, a trzecią - zwycięską w doliczonym czasie gry Jakub Górski. Korona wciąż jest liderem rozgrywek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce 2:3 (1:1)
Bramka: 0:1 Jakub Łukowski 18 1:1 Giorgi Merebaszwili 44, 1:2 Łukowski 53, 2:2 Kamil Biliński 59 z karnego, 2:3 Jakub Górski 90+2.
Korona: Forenc Ż - Szymusik Ż, Zebić, Koj Ż, Danek - Sierpina, Szpakowski (80. Petrović Ż), Oliveira, Podgórski (80. Górski Ż)- Łukowski (90+5 Lewandowski) - Frączczak.
Podbeskidzie: Polacek - Gutowski, Mikołajewski (81. Wypych), Rodriguez, Kowalski-Haberek - Gach (75. Bonifacio), Scalet, Frelek Ż (73. Bieroński Ż), Janota (54. Polkowski Ż)- Merebaszwili Ż (73. Roman), Biliński.
Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
widzów: 3403.

Spotkanie to miało kilka smaczków. W zespole Podbeskidzia grał Michał Janota, były zawodnik Korony, a w kieleckiej drużynie Łukasz Sierpina, który w poprzednim sezonie występował w ekipie z Bielska-Białej.

Ciekawy był pierwszy kwadrans spotkania. W 9 minucie uderzył Kamil Biliński, ale nad poprzeczką. W 14 minucie Konrad Gutowski próbował zaskoczyć Konrada Forenca, ale bramkarz Korony był na posterunku.

W 18 minucie Korona przeprowadziła książkowy kontratak. Adam Frączczak podał w tempo do Jakuba Łukowskiego, ten wyszedł sam na sam i technicznym strzałem posłał piłkę nad bramkarzem Podbeskidzia. Korona prowadzi 1:0! To czwarty gol Łukowskiego w tym sezonie.

W 29 minucie Korona mogła prowadzić 2:0. Jacek Podgórski podał do Łukasz Sierpiny, ten znalazł się w dogodnej sytuacji, uderzył po długim rogu, ale piłka przeszła obok słupka. W 36 minucie groźną akcję przeprowadziło Podbeskidzie. Mocno z ostrego kąta uderzył Gutowski - Forenc po raz kolejny popisał się udaną interwencją.

W 44 minucie zaspała defensywa kielczan. Mathieu Scalet świetnie podał za plecy obrońców Korony, do piłki dopadł Gruzin Giorgi Merebaszwili i doprowadził do wyrównania.

W pierwszej połowie Podbeskidzie oddało pięć celnych strzałów, a Korona dwa.

W 49 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Sierpina, główkował Adrian Danek, ale bramkarz Podbeskidzia nie dał się zaskoczyć.

W 53 minucie błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnił Martin Polacek. Frączczak podał do Łukowskiego a ten strzałem po ziemi zdobył drugą bramkę dla Korony.

W 57 minucie, zdaniem sędziego Jacek Podgórski sfaulował Merebaszwiliego. Karny dla gospodarzy. Pewnie wykorzystał go Kamil Biliński. Znów remis - 2:2.

Maciej Haberek-Kowalski w 89 minucie uderzył z rzutu wolnego z ponad 20 metrów, ale Forenc udanie interweniował.

Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył aż 8 minut. Było kilka przerw, między innymi kilkuminutowa gdy opatrywany był Konrad Forenc po ostrym wejściu Polkowskiego.

W 2 minucie doliczonego czasu gry Korona zdobyła trzecią bramkę! Łukowski podał do Frączczaka, ten w tempo do wprowadzonego kilka minut wcześniej Jakuba Górskiego. Ten ostatni odważnie wszedł między dwóch obrońców Podbeskidzia i technicznym strzałem pokonał Martina Polacka. 3:2 dla Korony.

Koniec meczu. Korona wygrywa 3:2 i z dorobkiem 22 punktów jest liderem Fortuna 1 Ligi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Korona Kielce wygrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:2! Dwa gole Łukowskiego, jeden Górskiego - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24