Fortuna 1 liga. Korona Kielce wygrała z Zagłębiem Sosnowiec 2:1, gole strzelili Jewgienij Szykawka i Filipe Oliveira. Zobacz zdjęcia

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
W meczu 27. kolejki Fortuna 1 ligi Korona Kielce wygrała na Suzuki Arenie z Zagłębiem Sosnowiec 2:1.

Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Jewgienij Szykawka 55, 2:0 Filipe Oliveira 67, 2:1 Wojciech Szumilas 74.
Korona: Forenc - Danek, Malarczyk, Zebić, Corral (68. Szymusik) - Podgórski (68. Łukowski), Takać (46. Szykawka), F. Oliveira, Sewerzyński, Błanik (82. Petrow) - Frączczak (89. Kiełb).
Zagłębie: Gliwa - Ryndak, Kamiński (81. Popczyk), Dalić (49. Duriška), Bodzioch, Seedorf - Bryła (71. Banaszewski), Masłowski, J. Oliveira, Pawłowski (71. Szumilas) - Sobczak (71. Sanogo).
Sędziuje: Damian Kos z Wejherowa.
Żółte kartki: Frączczak, Malarczyk (Korona), Masłowski, Kamiński (Zagłębie).
Widzów: 3440.

Koronę, która walczy o bezpośredni awans do ekstraklasy, w tym meczu interesowało tylko zwycięstwo. W 6 minucie, po centrze z rzutu rożnego, po raz pierwszy było gorąco pod bramką Zagłębia, ale Michał Gliwa popisał się udaną interwencją. W 8 minucie po błędzie Filipe Oliveiry sam na sam z Konradem Forencem znalazł się Szymon Sobczak, ale bramkarz Korony nogą zdołał odbić piłkę po strzale zawodnika gości, ratując swój zespół od utraty bramki. W 19 minucie po raz drugi Konrad Forenc bardzo dobrze interweniował po strzale zawodnika Zagłębia.

W 21 minucie po indywidualnej akcji na strzał zdecydował się Dalibor Takać, ale był on zbyt lekki, żeby zaskoczyć Michała Gliwę. W 24 minucie ponownie interweniował Gliwa, tym razem po uderzeniu Filipe Oliveiry. W 44 minucie mocno niecelny strzał oddał Dalibor Takać.

Słabo zaprezentowała się Korona w pierwszej połowie. W ofensywie grała bardzo czytelnie i nie była w stanie zaskoczyć defensywy gości. Zaczęli się rozgrzewać Jacek Kiełb i Luka Zarandia.

Na drugą połowę Korona wyszła z jedną zmianą - niewidocznego w pierwszej połowie Dalibora Takacia zastąpił Jewgienij Szykawka. I w 55 minucie Białorusin wyprowadził Koronę na prowadzenie. Po centrze Jacka Podgórskiego z prawej strony strzałem głową pokonał Gliwę! W 67 minucie ładnym technicznym strzałem drugą bramkę zdobył Portugalczyk Filipe Oliveira.

Wydawało się, że Korona będzie już spokojnie kontrolować to, co dzieje się na boisku. Tak się jednak nie stało. W 74 minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Wojciech Szumilas ładnie uderzył lewą nogą z rzutu wolnego i zaskoczył Konrada Forenca.

W 82 minucie na boisko wszedł Ukrainiec Kyryło Petrow, który kilka dni temu podpisał kontrakt z Koroną. Zawodnik ten uciekł z ogarniętego wojną kraju i przyjechał do Kielc. Tu mieszka z partnerką i trójką dzieci. A w 89 minucie trener Leszek Ojrzyński desygnował do gry Jacka Kiełba, bohatera meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

W 93 minucie, przy rzucie rożnym Zagłębia, na pole karne Korony pobiegł nawet bramkarz gości Michał Gliwa. Kielecki zespół utrzymał jednak prowadzenie i zdobył kolejne ważne punkty w realizacji marzenia, jakim jest powrót do PKO Ekstraklasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 liga. Korona Kielce wygrała z Zagłębiem Sosnowiec 2:1, gole strzelili Jewgienij Szykawka i Filipe Oliveira. Zobacz zdjęcia - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24