Jako że trener opolan Piotr Plewnia znów nie skorzystał z niedawno sprowadzonych do klubu Hiszpana Germana Ruiza ani Holendra Thijsa Timmermansa, warto przypomnieć, co powiedział na ich temat po poprzednim spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz (1-1).
- Chłopcy są w takim momencie, że obserwujemy ich na spokojnie - mówił Plewnia. - Choć wyniki tego nie pokazują, mamy wyrównaną kadrę złożoną z chłopaków, którzy pracowali na miejsce w składzie o wiele dłużej. I Thijs, i German muszą poczekać spokojnie na swoją szansę, przede wszystkim wdrożyć się w drużynę. Musimy mieć więcej informacji na ich temat, a nie wpuszczać tylko dlatego, że dołączyli do drużyny.
Bo o samym występie Odry przeciwko Warcie pisać właściwie nie ma co. Poza dwoma uderzeniami Patryka Janasika, które wymagały interwencji bramkarza poznanian Adriana Lisa, piłkarze z Opola kompletnie nie zagrozili rywalom, którzy dzięki tej wygranej wskoczyli na fotel lidera.
Co więcej, gracze z Poznania uczynili to, zdobywając naprawdę piękne bramki. Strzelanie przed przerwą, w 33. minucie, rozpoczął Robert Janicki, zaskakując Kacpra Rosę strzałem z ok. 25 metrów. W tym przypadku zadanie jednak golkiperowi Odry mocno utrudnił jeszcze rykoszet.
Kolejne dwa gole poznanian były jednak już tak piękne, że Rosa nie miał kompletnie nic do powiedzenia. Najpierw doskonale zza pola karnego przymierzył Mariusz Rybicki, czyli zawodnik, którego klub z Opola latem pozbył się bez wielkiego żalu. Przyjezdnych dobił natomiast ostatecznie w 81. minucie, jeszcze ładniejszym uderzeniem w „okienko”, Jakub Kiełb.
- Nie będę komentował meczu, bo wszyscy kibice i sami zawodnicy wiedzą, co zagraliśmy - podkreślał po meczu Plewnia. - Warta bez sentymentów obnażyła nasze braki i zasłużenie wygrała trzema bramkami.
Warta Poznań - Odra Opole 3-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Janicki - 33., 2-0 Rybicki - 55., 3-0 Kiełb - 81.
Warta: Lis - Kiełb, Kieliba, Ławniczak, Fiedosewicz - Rybicki (86. Długosz), Kupczak, Trałka, Janicki (80. Laskowski), Jakóbowski - Jaroch (71. Kiklaisz).
Odra: Rosa - Mikinic, Wypych, Mesjasz, Winiarczyk - Janasik, Adamec, Trojak (66. Bonecki), Czyżycki (59. Janus), Wróblewski (59. Sobol) - Skrzypczak.
Żółte kartki: Kiklaisz - Wypych, Bonecki, Janus.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?