W Niepołomicach spotkały się drużyny, które lubią stabilizację. Zarówno GKS jak i Puszcza latem nie szalały na rynku transferowym, dokonały tylko punktowych wzmocnień i uzupełniały kadry, a jednocześnie udało im się uniknąć znaczących osłabień. Być może dlatego na boisku nie było widać częstych dla pierwszych kolejek sezonu problemów ze zgraniem czy przestojów w grze. Od początku kibice oglądali ofensywną i otwartą grę z obu stron, ale paradoksalnie, nie byli świadkami ani jednej bramki.
W pierwszej połowie aż trudno było w to uwierzyć, bo piłka trzykrotnie trafiała w obramowania bramek. Dwa razy bliska objęcia prowadzenia była Puszcza - Wiktor Żytek trafił w poprzeczkę, a Konrad Stępień w słupek. Najlepszą okazję na gola miał jednak Kamil Adamek. Napastnik GKS-u w sytuacji jeden na jeden z Karolem Niemczyckim również obił jednak słupek.
Po zmianie stron obie drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. Puszcza potrafiła sobie wypracować okazje, ale nie potrafiła zamienić ich na celne strzały. GKS również próbował na różne sposoby - a to z kontrataku, a to po strzale z dystansu. Groźne uderzenie oddał Dawid Gojny, ale bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy.
Zarówno Niemczycki, jak i Grzegorz Drazik byli do końca meczu bezbłędni i obie drużyny na inaugurację podzieliły się punktami.
Piłkarz meczu: Karol Niemczycki
Atrakcyjność meczu: 4/10
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?