Fortuna 1 Liga. Resovia wykorzystała przewagę i uratowała remis w Tychach [RELACJA, ZDJĘCIA]

Michał Czajka
Michał Czajka
Resovia zremisowała z GKS-em 1:1
Resovia zremisowała z GKS-em 1:1 Lucyna Nenow / Polska Press
Piłkarze Apklan Resovii przez pół godziny grali z GKS-em Tychy z przewagą jednego zawodnika i udało im się tą przewagę wykorzystać.

Resoviacy mieli nadzieję na powtórzenie scenariusza z zeszłego sezonu i zwycięstwo w Tychach. Zaczęli obiecująco, bo w 10. minucie po strzale Wasiluka piłki dopadł jeszcze Górski i był naprawdę blisko szczęścia. To trochę rozochociło rzeszowian, ale mądrze bronili się gospodarze, a w 23. minucie zaskoczyli rzeszowian - kapitalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Wiktor Żytek i trafił w okienko bramki Pindrocha. W kolejnych minutach miejscowi starali się kontrolować to, co dzieje się na boisku i do żadnych niebezpiecznych sytuacji nie dochodziło. Dopiero w samej końcówce przed kolejną szansą stanął GKS, ale tym razem górą był Pindroch.

Świetnie mogła zacząć się dla gospodarzy druga połowa - piłka trafiła nawet do siatki rzeszowian, ale sędziowie uznali, że w tej sytuacji dwóch piłkarzy GKS-u znajdowało się na spalonym. Obraz gry zmienił się trochę w 62. minucie, gdy z boiska wyleciał za dwie żółte kartki Maciej Mańka. Co ciekawe, zawodnik gospodarzy obejrzał oba kartoniki w jednej akcji. Sędzia najpierw puścił grę po pierwszym faulu tego gracza stosując przywilej korzyści dla Resovii, ale później Mańka faulował raz jeszcze i za jednym razem złapał dwa "żółtka". Od tego momentu przeważać zaczęli rzeszowianie.

Niezłe sytuacje miał Wojciechowski, ale brakowało cały czas dokładności. Próbował też Maciej Górski, ale cały czas golkiper GKS-u właściwie nie musiał interweniować, bo strzały rzeszowian były po prostu niecelne.

Wreszcie w 80. minucie Kamil Antonik kompletnie zaskoczył defensywę i przede wszystkim bramkarza GKS-u. Wydawało się, że gracz Resovii będzie centrował z prawej strony tymczasem on zdecydował się na strzał i przy krótkim słupku piłka wpadła do siatki Kostrzewskiego.

Chwilę potem w świetnej sytuacji po podaniu Rumina znalazł się Radecki, ale będą w sytuacji sam na sam uderzył za wysoko z okolicy 7. metra.

Rzeszowianie do końca próbowali, byli zespołem, który częściej był przy piłce, ale kolejnych klarownych sytuacji sobie nie stworzyli i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

GKS Tychy - Apklan Resovia 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Żytek 23, 1:1 Antonik 80.

GKS: Kostrzewski – Mańka żżcz [62], Nedić, Buchta, Machowski (68 Biegański), Dominguez (64 Połap ż), Żytek, Wołkowicz, Radecki (83 Szymura), Czyżycki, Rumin (83 Mikita). Trener Damian Nowak.

Resovia: Pindroch ż – Chuchro, Wasiluk, Bondarenko, Mikulec, Morys (72 Krasa), Kałahur (46 Antonik), Adamski, Mróz, Wojciechowski ż, Górski (78 Karpiński). Trener Tomasz Grzegorczyk.

Sędziował Rasmus (Toruń).

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Resovia wykorzystała przewagę i uratowała remis w Tychach [RELACJA, ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24