Fortuna 1 Liga: Stomil Olsztyn - Bruk-Bet Termalica 1:1
Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką przyjezdnych Stomil stworzył w 10. minucie. Artur Siemaszko na lewym skrzydle złamał akcję do środka. Piłkę posłał jednak minimalnie nad poprzeczką. To olsztynianie dyktowali warunki gry, ale w końcówce pierwszej połowy goście z Niecieczy wysłali gospodarzom poważny sygnał ostrzegawczy. Najpierw z kilkunastu metrów niewiele pomylił się Jacek Kiełb, a następnie Piotr Skiba na rzut rożny sparował groźne uderzenia Mateja Jelicia.
Chwilę po przerwie prowadzenie Termalice dał Martin Miković. Słowak odważnie wszedł między trzech obrońców i huknął w samo okienko. Stadion ucichł, ale tylko na moment. W 64. minucie wyrównał Szymon Sobczak. Napastnik Stomilu wykorzystał niepewne wyjście z bramki Karola Dybowskiego i barkiem umieścił piłkę w siatce.
Groźnie było jeszcze po uderzeniu Florina Purece, ale w Olsztynie więcej goli już nie padło. - Podział punktów jest sprawiedliwy. Włożyliśmy kawał serducha w to spotkanie. Dopisujemy jeden punkt w tabeli i gramy dalej - przyznał po meczu Piotr Skiba, bramkarz Stomilu.
Piłkarz meczu: Szymon Sobczak
Atrakcyjność meczu: 6/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?