W pierwszych minutach bardziej aktywni byli gospodarze. Co prawda nie stwarzali wielkiego zagrożenia pod bramką Chojniczanki, ale mieli z pewnością większe posiadanie piłki. Aż wreszcie do ataku postanowili ruszyć goście. W 39. minucie powinno być 1:0 dla gości. Bramkarz Miłosz Mleczko uratował Puszczę po uderzeniu Piotra Grzelczaka.
Co się odwlecze, to nie uciecze. W 41. minucie po pięknym strzale bramkę dla Chojniczanki strzelił Damian Piotrowski. Można powiedzieć, że to była bramka do szatni.
Tuż po przerwie goście zadali natomiast cios numer dwa. Bezpośrednio z wolnego trafił Krzysztof Danielewicz. Po takim ciosie wydawało się, że gospodarze już się nie podniosą. I... nie podnieśli. Co prawda Puszcza podejmowała ataki, ale z marnym skutkiem. To było świetne otwarcie drużyny Macieja Bartoszka.
Chojniczanka zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli Fortuna I ligi. W kolejnej batalii Chojniczanka zagra na wyjeździe z Odrą Opole (początek spotkania w piątek, 8 marca o godz. 18).
Piłkarz meczu: Krzysztof Danielewicz
Atrakcyjność meczu: 6/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Do kogo na pączka, a do kogo po płaszcz? Biznesy polskich piłkarzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?