Sosnowiczanie poszli za ciosem i po sobotniej wygranej z Miedzią Legnica w środowy wieczór zdobyli trzy punkty w Niepołomicach. Zagłębie po raz pierwszy w historii zwyciężyło z Puszczą na jej boisku sprawiając swoim kibicom miłą niespodziankę.
Trener Radosław Mroczkowski w składzie, który odniósł pierwszą wygraną w tym sezonie dokonał tylko jednej zmiany. Za kontuzjowanego Michała Górala na boisko wybiegł Fabian Piasecki i jak się okazało był to strzał w dziesiątkę, bo właśnie pozyskany z Miedzi napastnik zdobył w Niepołomicach jedynego gola.
Piasecki wpisał się na listę strzelców w 37 minucie. 24-letni napastnik przyjął piłkę w środku pola i uwolnił się spod opieki rywala, a po przebiegnięciu kilkunastu metrów oddał strzał zza linii pola karnego trafiając tuż przy słupku do siatki. Sosnowiczanie jeszcze przed przerwą mogli zdobyć drugiego gola, bo w ostatniej akcji I połowy Zagłębie wyszło z kontrą trzech na dwóch. Patryk Małecki zamiast strzelać niepotrzebnie podawał jednak do Carla Stewarta i zmarnował tę okazję.
Po zmianie stron Puszcza starała się odrobić straty i kilka razy pod bramką Matko Perdijicia było gorąco. Od 72 min. sosnowiczanie grali w dziesiątkę, bo za drugą żółtą kartkę do szatni odesłany został Kacper Radkowski. Obrońca Zagłębia nie zagra w niedzielę z Tychami, bo był to już jego czwarty żółty kartonik.
Sosnowiczanie przetrzymało szturm gospodarzy, a w 89 min. przypieczętowało swoją wygraną. Po szybkiej kontrze Szymon Pawłowski podał do Tomasza Nawotki, a ten strzałem w "krótki róg" zaskoczył bramkarza Puszczy.
Atrakcyjność meczu: 6/10
Piłkarz meczu: Szymon Pawłowski
FORTUNA 1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?