Po rzucie wolnym z bliska prowadzenie gościom dał Piotr Wlazło i tuż przy słupku piłka wpadła do siatki bytowskiej. Misak był powalony na murawę przez Macieja Błaszkowskiego i arbiter podyktował rzut karny, który wykorzystał Wlazło. Dwie minuty potem kolejny rzut karny, a faulował Oskar Sikorski. Pierwszą groźną akcję Bytovia rozegrała dopiero w 44. minucie, ale Deleu uderzył niecelnie. II połowa też należała do gości. Wlazło pięknie zagrał prostopadle do młodego rezerwowego napastnika Śpiewaka, który uderzył płasko w długi róg.
Bytovia - Nieciecza 0:4 (0:3)
Bramki: Piotr Wlazło (20, 34-karny, 36-karny), Kacper Śpiewak (49)
Bytovia: Staniszewski - Deleu, Bąk, Sikorski, Bielawski, Lizakowski, Zawistowski, Błaszkowski (57 Wasiak), Sezonienko (76 Wolski), Bach (59 Urban), Giel.
Nieciecza: Loska - Wasielewski, de Amo, Putiwcew, Pek, Gergel (53 Zeman), Stefanik, Wlazło (53 Bezpalec), Misak (64 Matuszewski), Żyra (72 Czarnowski), Orzechowski (46 Śpiewak).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?