Frankowski: Nie przestanę strzelać bramek

Tomasz Dębek
- Nic nie wskazuje na to, żebym miał przestać zdobywać bramki. Drużyna się rozwija, jest dużo młodych chłopaków, którzy dobrze podają. Biegają szybciej ode mnie, więc muszę tylko dokładać nogę - mówił po meczu z Legią Tomasz Frankowski. Doświadczony napastnik Jagiellonii zdobył przy Łazienkowskiej gola, a jego zespół zremisował 1:1.

Mimo skromnego wzrostu, strzelił Pan Legii gola, i to głową. Jak Pan to wytłumaczy?
Są niżsi ode mnie, Makuszewski i kilku innych, więc nie przesadzajmy (śmiech). Bramka na pewno cieszy, bo znając nasze wyjazdowe perypetie, większość ekspertów wieszczyła naszą porażkę. Dzisiejszy remis dodaje naszej lidze kolorytu, mam nadzieję, że walka o mistrzostwo będzie trwała do końca.

Dziś nie było widać dużej różnicy między Legią i Jagiellonią. Mogliście nawet ten mecz wygrać.
To prawda, zabrakło nam trochę spokoju w sytuacjach podbramkowych. Mogliśmy strzelić więcej niż jednego gola.

Według Pana Legia jest drużyną, która zasługuje na mistrzostwo Polski?
Gospodarze nie zagrali dziś najlepiej. Może Puchar Polski zdobyty we wtorek pozostawił jakieś piętno na ich formie. A szkoda, bo mieli okazję odskoczyć konkurentom i usatysfakcjonować kibiców, którzy wspaniale dziś dopingowali.

Już tylko pięć goli pozostało Panu do Gerarda Cieślika w klasyfikacji najlepszych strzelców wszechczasów ekstraklasy. Będzie Pan śrubował ten wynik?
Nic nie wskazuje na to, żebym miał przestać. Drużyna się rozwija, jest dużo młodych chłopaków, którzy dobrze podają. Biegają szybciej ode mnie, więc muszę tylko dokładać nogę (śmiech).

Jest Pan trenerem napastników w reprezentacji, może powinien Pan polecić Franciszkowi Smudzie siebie jako zawodnika na Euro?
Nie jestem od tego, żeby podpowiadać swoją kandydaturę trenerowi Smudzie. Selekcjoner obserwuje naszą ligę, rozgrywki zagraniczne. Niestety, nasi napastnicy się tam nie wyróżniają. Lada dzień zostanie ogłoszony skład kadry na Euro 2012, wtedy poznamy czterech atakujących, którzy zasłużyli by wystąpić w tym turnieju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24