"Fucking Polak" powraca. Kontrowersyjna książka Arkadiusza Onyszki trafiła do kraju [RECENZJA]

Grzegorz Ignatowski
Arkadiusz Onyszko. Fucking Polak. Nowe życie
Arkadiusz Onyszko. Fucking Polak. Nowe życie materiały prasowe
Arkadiusz Onyszko był świetnym bramkarzem. Jednak wielu ludziom kojarzy się nie z udanymi interwencjami, lecz ze skandalem związanym z pobiciem żony, a także wysokim kontraktem, który podpisał z Polonią Warszawa, pomimo poważnej choroby. Wiele osób ocenia go przez pryzmat tych dwóch wydarzeń, ale książka "Fucking Polak. Nowe życie" pozwala spojrzeć na sprawy nieco inaczej.

Nic nie jest wyłącznie czarne i białe. Nawet jeśli tak nam się wydaje, to zawsze można zauważyć w bieli jakiś odcień szarości. I tak jest z Arkadiuszem Onyszko. Jeżeli ktoś myślał, że jest to postać jednoznacznie negatywna to tylko dlatego, że nie przyjrzał się jej wystarczająco uważnie. Książka "Fucking Polak. Nowe życie" pokazuje bramkarza w nieco innym świetle niż robiły to media. I nie chodzi tu o wybielanie się, a raczej o ukazanie tła tych wydarzeń. Ono sprawia, że człowiek zastanawia się jak by postąpił, gdyby sam znalazł się w takiej sytuacji.

Przez całą książkę na pierwszy plan wysuwa się nieustająca walka. Onyszko musiał walczyć o wszystko, o zwycięstwo na boisku, o lepsze relacje z żoną i synami, o przestrzeganie swoich zasad, czy w końcu o własne zdrowie. Ta ostatnia walka była najtrudniejsza. Czasem towarzyszyła jej frustracja, czasem zagubienie, i słowa Onyszki, spisane piórem Izy Koprowiak doskonale oddają te uczucia. Świetnie ukazane są też różnice kulturowe, z jakimi Arek musiał się zmierzyć w Danii. Szczególnie interesujący jest moment, dotyczący spojrzenia Duńczyków na problem zbyt małych piersi.

Duńczycy są w kościele trzy razy w życiu: podczas ślubu, pogrzeby oraz bierzmowania, które stanowi dla nich najważniejszą uroczystość. Nie ze względu na to, co symbolizuje − to po prostu okazja, by nieźle się obłowić. Cała rodzina składa się wówczas na prezent, większość dziewczyn odkłada uzbierane pieniądze na operacje powiększenia piersi. Gdy tylko osiągną pełnoletność, decydują się na silikony. W Danii to norma, 95 procent kobiet ma sztuczne cycki. I nie zawsze robią je za własne pieniądze. Gdy dziewczyna ma kompleksy z powodu małego biustu, państwo finansuje jej operacje, by czuła się bardziej komfortowo we własnym ciele.

Z tego co zostało napisane można pewnie wywnioskować, że w książce "Fucking Polak. Nowe życie" jest niewiele piłki nożnej, ale tak oczywiście nie jest. W pozycji, która ukazała się nakładem wydawnictwa SQN przeczytamy o igrzyskach olimpijskich w Barcelonie, gdzie Onyszko był rezerwowym. Poznamy też kulisy jego transferu do Zawiszy i dowiemy się dlaczego Arek z tego Zawiszy uciekł. Znajdziemy też historie z szatni Viborga, Odense, Legii Warszawa czy Widzewa Łódź. Podsumowując, książka jest ciekawa zarówno jeśli chodzi o problemy życiowe jak i typowo piłkarskie. A czy jest tak kontrowersyjna, jak o niej mówią? Nie, nie jest. To, co jest kontrowersyjne w Danii, w Polsce jest zwykłym przedstawieniem własnego punktu widzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24