Gikiewicz: Zostaję w ŁKS-ie

(bap) /Express Ilustrowany
Gikiewicz zostaje w ŁKS-ie
Gikiewicz zostaje w ŁKS-ie Polaskapresse
- Kibice i trener nie muszą się martwić, bo zostaję w ŁKS! - mówi Łukasz Gikiewicz, napastnik łódzkiej drużyny. O pozyskanie 22-latka stara się m.in. Korona Kielce.

- Przy okazji chciałbym sprostować wszystkie doniesienia, o tym, że mój menedżer na siłę szuka mi klubu, chce mnie stąd zabrać, a jeśli mu się nie uda, to nie będę się przykładał do treningów i meczów. To nieprawda! Chcę grać w ŁKS i robić to najlepiej, jak potrafię. Na razie nie muszę podpisywać nowego kontraktu, bo obecny kończy mi się w czerwcu.

Zastanawiał się pan, co będzie później?
Jeszcze nie. Wiele zależy od tego, jaka będzie sytuacja finansowa ŁKS i czy uda się wywalczyć awans do ekstraklasy. Gra w elicie to jest mój cel. Mamy fajną, silną drużynę i tylko od nas zależy, czy go osiągniemy. W Łodzi czuję się dobrze i może zostanę tu na dłużej.

Wydaje się, że pan nie musi czekać na formę, bo już ją ma. Cztery bramki w pierwszym sparingu robią wrażenie.
Trener Wesołowski zdjął mnie po przerwie, bo bał się, że jak strzelę piątego gola, to mi odbije. A tak serio mówiąc, to nigdy nie lubiłem zimowych sparingów. Rywal nie był zbyt wymagający i na pewno chciałbym, żeby ta skuteczność nie opuściła mnie do meczu z Widzewem. Już nie mogę doczekać się tego spotkania, bo to będą moje pierwsze derby Łodzi. Słyszałem, że są najlepsze w Polsce.

Czujecie w nogach zgrupowanie w Zakopanem?
Oj tak. Trenerzy dali nam nieźle w kość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24