Gimnazjaliści nie oszczędzili piłkarzy Śląska. "To, co się teraz dzieje, to jest skandal" [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Gimnazjaliści nie oszczędzili piłkarzy Śląska
Gimnazjaliści nie oszczędzili piłkarzy Śląska Janusz Wójtowicz/Polska Press
Wpadliśmy w czwartek na spotkanie piłkarzy Śląska z uczniami Zespołu Szkół nr 19 przy ul. Spółdzielczej we Wrocławiu i musimy powiedzieć, że leży na sercu gimnazjalistom los derbów i WKS-u. Kto myśli, że takie inicjatywy w szkołach są zawsze miłe i przyjemne, to się myli.

Nastolatkowie - jak to się mówi - ładowali do pieca nieźle. Najpierw poprosili Jacka Kiełba, by wyjaśnił, co to jest spalony (to aluzja do sytuacji z ostatniej jesieni, kiedy to Kiełb popełnił duży błąd w jednym z meczów, nie pilnując linii spalonego), a potem stwierdzili, że to, co się dzieje teraz w Śląsku, „to skandal” i jak to jest możliwe, że Kiełb czy Peter Grajciar grali dobrze w Koronie Kielce i Sparcie Praga, a teraz idzie im oraz ich kolegom nie najlepiej. Na końcu jeden z gimnazjalistów wydał krótkie oświadczenie, że piłkarze muszą mieć świadomość, iż derby to najważniejszy mecz i „z kretami trzeba wygrać”. Taką mamy dziś zaangażowaną młodzież.

Piłkarze Śląska - Kiełb, Grajciar i Konrad Kaczmarek - śmiało jednak stawiali czoła trudnym pytaniom. - Spalony, to mi żona wczoraj kotlet podała na obiad - żartował błyskotliwie Kiełb.

- Pytania były trudne, ale trzeba stawić temu czoła - stwierdził Kiełb, któremu oberwało się najwięcej. - Takie spotkania są ważne. Widać, że tym młodym chłopakom bardzo zależy na klubie i to dla nas jest budujące. Nie będziemy uciekać od takich wyjazdów - mówił.

Uczniami ZS nr 19 są dwaj nastoletni piłkarze Śląska, którzy już od pewnego czasu trenują z pierwszą drużyną i są całkiem blisko od debiutu w seniorskim zespole: Maciej Pałaszewski oraz Łukasz Wiech. - To fajna sprawa, że koledzy mogą się spotkać ze swoimi idolami i zapytać ich o wszystko - mówił Wiech.

Dyrektor Wiesław Filipiak zauważył, że to nie pierwsze takie spotkanie w jego szkole, która - jak się okazuje - jest małą kuźnią talentów. Przed Wiechem i Pałaszewskim uczył się w niej bowiem Kamil Dankowski, który coraz częściej pojawia się w pierwszym składzie Śląska. ZS nr 19 współpracuje nie tylko ze Śląskiem, ale też ze Ślęzą Wrocław i FC Academy Wrocław.

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24