GKS Bełchatów - Widzew LIVE! Ligowy debiut Kieresia w meczu o różne cele

Daniel Wolski
Mecz GKS-u z Widzewem będzie pierwszym sobotnim pojedynkiem w Ekstraklasie
Mecz GKS-u z Widzewem będzie pierwszym sobotnim pojedynkiem w Ekstraklasie Maciej Stanik/Polskapresse
W pierwszym sobotnim spotkaniu, w Bełchatowie miejscowy GKS zmierzy się z zespołem Widzewa Łódź. To spotkanie elektryzuje całe górnicze miasto i kibice biało-zielono-czarnych liczą, że ich drużyna pokona wyżej notowanego rywala. Relacja NA ŻYWO od 13.30 w Ekstraklasa.net!

GKS Bełchatów - Widzew Łódź - relacja NA ŻYWO od 13.30 w Ekstraklasa.net!

Dotychczas obie drużyny 14-razy mierzyły się na ligowym boisku. Zdecydowanie lepiej radzili sobie piłkarze bełchatowskiego klubu, którzy w 8 spotkaniach schodzili zwycięscy z murawy. Dwukrotnie odnotowano remis, a w czterech konfrontacjach z trzech punktów cieszyli się łodzianie. Co ciekawe, po raz ostatni 13 lat temu! W Bełchatowie z kolei RTS wygrał tylko raz (sezon 1995/96).

Mecz obu drużyn nazywany jest derbami regionu łódzkiego, ale większe emocje związane z tym starciem można odczuć w Bełchatowie. Kibice „Brunatnych” przygotowują się do spotkania kilka tygodni wcześniej i często bywa tak, że mecz z Widzewem jest jedynym, który zgromadzi na trybunach komplet publiczności. Wśród fanów, a także nawet piłkarzy Widzewa to spotkanie ma nadzwyczajną rangę. - Derby? Takim mianem określamy mecz z ŁKS-em. Do Bełchatowa jedziemy na normalne spotkanie ligowe, aby zdobyć trzy punkty – twierdzi Piotr Grzelczak w wywiadzie dla serwisu Widzew.pl.

Wychowanek łódzkiego klubu być może dostanie szansę gry w konfrontacji z lokalnym rywalem. Grzelczak bowiem zdobył jedyną bramkę dla Widzewa w meczu z GKS, wiosną poprzedniego sezonu. Mimo ostatnio słabszej dyspozycji, kibice bardzo liczą na popularnego „Grzela”. Natomiast na pewno nie zagra Łukasz Broź. Kapitan łódzkiej drużyny ostatnio przeszedł operację rekonstrukcji więzadeł krzyżowych i czeka go teraz około półroczna przerwa. W tym tygodniu do treningów wrócił za to Souheil Ben Radia. Z nowych nabytków klubu z al. Piłsudskiego szansę gry ma tylko Igor Alves, bo Hachem Abbes załatwia jeszcze sprawy wizowe.

Tymczasem w szeregach bełchatowskiego GKS zabraknie przede wszystkim Dawida Nowaka, który doznał kontuzji mięśnia czworogłowego. Ponadto na trybunach zasiądą także kontuzjowani Jacek Popek i Damian Zbozień. W meczowej osiemnastce znalazł się za to były widzewiak Wojciech Jarmuż. Na ławce trenerskiej zadebiutuje z kolei Kamil Kiereś, który zastąpił Pawła Janasa.

Spotkanie poprowadzi 37-letni Sebastian Jarzębak, który w obecnych rozgrywkach nie gwizdał jeszcze żadnej z drużyn. Na trybunach zabraknie kibiców zespołu gości, którzy zostali ukarani zakazem wyjazdu w zorganizowanej grupie na jedno wyjazdowe spotkanie. Fani Widzewa zapowiadają jednak, że pojawią się przed stadionem GKS na… legalnym zgromadzeniu obywateli Polski.

Prawdopodobne składy:
GKS Bełchatów:
Sapela - Fonfara, Szmatiuk, Lacic, Jarmuż - Wróbel, Sawala (Nowosielski), Baran, Kosowski - Bożok - Żewłakow.

Widzew: Mielcarz - Ben Radhia, Madera, Bieniuk, Dudu - Budka, Panka (Alves), Pinheiro, Dżalamidze - Okachi, Grzelczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24