Dla ekipy prowadzonej przez trenera Roberta Makarewicza był to udany powrót do ligowych zmagań po przerwie reprezentacyjnej. Już do przerwy łęcznianki prowadziły czterema bramkami. Po zmianie stron dołożyły jeszcze jedno trafienie i mogły cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa. - Chcieliśmy rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść już w pierwszej połowie i dziewczyny to uczyniły - przyznał w rozmowie z klubowym portalem szkoleniowiec Górnika. - Zagraliśmy bardzo dobrą przed przerwą, zmienialiśmy tempo gry i stwarzaliśmy wiele sytuacji bramkowych. Nie wszystkie z nich zamieniliśmy na gole, ale jak już trafiliśmy po raz pierwszy, to później było nam dużo łatwiej. W drugiej połowie dokonaliśmy wielu zmian, a pozytywny wynik wprowadził trochę rozluźnienia w nasze szeregi i gra nie była taka płynna - dodał.
Trener Makarewicz nie będzie mógł w najbliższych miesiącach korzystać z Aleksandry Posiewki. Młoda zawodniczka zerwała bowiem więzadło krzyżowe w prawym kolanie podczas meczu reprezentacji Polski do lat 17 z Grecją. Tym samym, strzelczyni dwóch goli w obecnym sezonie nie zagra co najmniej przez pół roku. Przed sobotnim spotkaniem jej koleżanki z drużyny wyraziły wsparcie:
W następny weekend Górniczki zmierzą się przed własną publicznością z liderem tabeli. Do Łęcznej przyjedzie niepokonany dotychczas TME UKS SMS Łódź, który po sześciu kolejkach ma nad zielono-czarnymi przewagę jednego punktu. - Nastawiamy się na ten mecz bojowo. Będziemy gospodarzem i nie wypada nam zawieść kibiców - przyznał szkoleniowiec łęcznianek.
MKS Tarnovia Tarnów – GKS Górnik Łęczna 0:5 (0:4)
Bramki: Lefeld 24’, Ratajczyk 38’ (karny), Chinonyerem 38’, Zawadzka 45+2’, Dereń 69’.
Tarnovia: Syrek – Piwowarczyk, Gębica, Pleban (88 Wzorek), Szostak, Derus, Trytek (71 Krawczyk), Białoszewska, Drwal, Włodarczyk, Porada (75 Skrzyniarz). Trener: Michał Jarząb
Górnik: Palińska (77 Zielińska) – Górnicka, Zawadzka, Głąb, Skupień, Ratajczyk, Kaczor (60 Litwiniec), Kazanowska (60 Giętkowska), Lefeld (68 Dębińska), Chinonyerem, Dereń (74 Frontczak). Trener: Robert Makarewicz
Żółta kartka: Głąb
Sędziowała: Beata Wosiewicz (Krosno)
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?