Gospodynie wyszły na prowadzenie już w 13. minucie gry, gdy po składnej, szybkiej akcji wynik otworzyła Dominika Kopińska. Dla napastniczki Medyka był to czwarty gole w obecnych rozgrywkach.
W 27. minucie znakomitą okazję na doprowadzenie do wyrównania miała Ewelina Kamczyk. Królowa strzelczyń poprzednich czterech sezonów nie wykorzystała jednak rzutu karnego. Jej strzał z jedenastu metrów w dobrym stylu obroniła Jagoda Sapor.
O tym, że niewykorzystane szanse się mszczą, łęcznianki przekonały się 240 sekund później, gdy po podaniu Nicole Zając na listę strzelców wpisała się Ernestina Abambila. Zawodniczka z Ghany ustaliła tym samym rezultat do przerwy na 2:0.
Niedługo po zmianie stron zielono-czarne zdobyły bramkę kontaktową. Po zagraniu ręką w polu karnym jednej z piłkarek miejscowego zespołu sędzia wskazał na jedenasty metr. Z rzutu karnego nie pomyliła się Nikola Karczewska.
W kolejnych fragmentach "Górniczki" walczyły o drugiego gola, ale długo brakowało im skutecznego wykończenia lub strzały łęcznianek zatrzymywała dobrze dysponowana Sapor. Dwóch najdogodniejszych sytuacji na bramkę nie potrafiła zamienić Patricia Hmirova.
Natomiast w 69. minucie mogło być 3:1 po uderzeniu Anny Gawrońskiej, które świetną interwencją zatrzymała stojąca między słupkami Górnika Anna Palińska.
Ostatecznie na boisku w Koninie padł remis. Gola na wagę punktu, po przebojowej akcji Karczewskiej, strzeliła Roksana Ratajczyk. W ostatnim kwadransie podopieczne trenera Piotra Mazurkiewicza mogły nawet strzelić trzecią bramkę, lecz zabrakło im precyzji.
KKPK Medyk Konin - GKS Górnik Łęczna 2:2 (2:0)
Bramki: Kopińska 13, Abambila 32 - Karczewska 49 (z rzutu karnego), Ratajczyk 76
Medyk: Sapor - Bond-Flasza (78 Maskiewicz), Sałata, Sirant, Zając, Grzywińska, Abambila, Chudzik, Kaletka (86 Eremenkova), Kopińska, Gawrońska (78 Piechocka). Trener: Roman Jaszczak
Górnik: Palińska - Dyguś (90+ Niedbała), Górnicka, Siwińska, Zając (61 Rapacka), Grec (72 Zawadzka), Ratajczyk, Zdunek, Kamczyk, Hmirova, Karczewska. Trener: Piotr Mazurkiewicz
Żółte kartki: Sałata – Zając
Sędziował: Mateusz Anielak
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?